Izrael uderza w Gazę kontratakami; Liczba ofiar śmiertelnych zbliża się do 1000
Odkąd władze izraelskie wypowiedziały wojnę Strefie Gazy, naloty izraelskich i palestyńskich bojowników spowodowały zniszczenia i śmierć po obu stronach.
SAN FRANCISCO, Kalifornia – Zwolennicy Izraela i Palestyny zebrali się w niedzielę w miastach w całych Stanach Zjednoczonych, gdy świat z szokiem i przerażeniem patrzył na konflikt na Bliskim Wschodzie, w którym zginęło setki osób, a tysiące zostało rannych.
Kontrdemonstranci starli się w pobliżu siedziby ONZ w Nowym Jorku po tym, jak duża grupa zwolenników Palestyny zebrała się na Times Square. W międzyczasie Amerykanie palestyńscy protestowali przed ambasadami Izraela w Atlancie i Chicago. Najazd wywołał falę szoku w wielu społecznościach i organizacjach żydowskich – wywołując powszechne potępienie – i zbiegł się z obchodami Simchat Tora, najważniejszego święta żydowskiego.
W San Francisco społeczność żydowska gromadzi się w kongregacji Sherid Israel, jednej z najstarszych synagog w Stanach Zjednoczonych. Niektórzy studenci z izraelskiego Uniwersytetu Ben Guriona w Beer Szebie, 40 km od Gazy, odwiedzali San Francisco na tydzień w ramach delegacji organizacji Hillel.
Chętnie wracają do domu i robią, co mogą, aby pomóc. Yuval Appleboim (26 l.) powiedział USA TODAY, że jego rodzina mieszka niecałe 30 km od Gazy.
„Moja siostra i siostrzeńcy są teraz w bunkrze. Czasami brakuje im prądu. Dwa domy dalej mój wujek kazał wylądować rakietą” – powiedział Appleboim. „Bycie tak daleko od znajomych jest teraz bardzo trudne. Mam przyjaciółkę, która zabrała swoją 9-dniową córkę na giełdę”.
Appleboim, który jest rezerwistą w armii izraelskiej, powiedział, że jego jednostka została wezwana do akcji i chce jak najszybciej wrócić, aby pomóc.
„Jestem zwolennikiem Palestyny, wielu Izraelczyków chce lepszej przyszłości z narodem palestyńskim, chcą ludzi” – dodał Appleboim. „Ale to jest tragedia: organizacja terrorystyczna, która atakuje Izrael, nie tylko zabija tysiące Izraelczyków, ale także powoduje śmierć wielu Palestyńczyków. Nie dbają o własne życie”.
Kalendarium konfliktu: Dlaczego konflikt izraelsko-palestyński w 2023 r. jest najbardziej brutalny od lat
„Czas nie być sam”
Yael Shafrir (28 l.) podzieliła te same odczucia podczas spotkania w San Francisco. Chociaż udział w niedzielnym spotkaniu był trudny, Shafrir powiedział, że społeczność czuje wsparcie świata.
„(Dzisiejsze przybycie do świątyni) było trudne, ale dla nas jest to chwila samotności i czujemy, że społeczność na całym świecie nas obejmuje i wspiera” – powiedział Shafrir. „Naprawdę tego potrzebujemy”.
Shafrir zauważył złożoność konfliktu, identyfikując osoby, które znalazły się na celowniku.
„Nie chcemy walczyć z Palestyńczykami. Naszym zamiarem nie jest wyrządzenie krzywdy nikomu, nikomu mieszkającemu w Strefie Gazy” – powiedział Shafrir. „W ostatecznym rozrachunku walczą oni z organizacją terrorystyczną, a nie z ludźmi. Armia ciężko pracuje, aby niewinni ludzie nie ucierpieli.
Palestyńczycy „zdolni do obrony”
Hatem Abudayyeh, współzałożyciel i prezes amerykańskiej sieci społeczności palestyńskiej (USPCN), powiedział, że jego organizacja jest zaniepokojona liczbą ofiar śmiertelnych i rannych, ale zauważył, że ludzie „inspirowali się zjednoczonym palestyńskim ruchem oporu”.
Według Abudaye’a USPCN to organizacja społeczna, która pomaga wzmacniać społeczności oddolne w społecznościach palestyńskich i arabskich w całych Stanach Zjednoczonych. W e-mailu do USA TODAY Abudayyeh powiedział, że Palestyńczycy mają „bogatą” historię oporu i że ataki nie są zaskakujące.
„Nasi ludzie są nadal zdolni do walki i ochrony swoich domów i ziemi, co sprawia, że jeszcze mocniej chcemy się zorganizować, aby wesprzeć ich z «brzucha bestii»” – powiedział Abudayye.
Abudayyeh z siedzibą w Chicago koordynował USPCN ze wszystkimi jego oddziałami i dodał zasoby do organizowania swoich społeczności. Powiedział, że w niedzielę tysiące ludzi zebrało się, aby demonstrować przed ambasadami Izraela, w tym 2000 w Chicago i 1000 w San Francisco.
Niepokoje na Bliskim Wschodzie Czy wojna Izrael-Hamas może oznaczać ceny benzyny za 5 dolarów za galon na dystrybutorze?
„Wyzwolenie jest zagrożone”
W niedzielne popołudnie przed ambasadą Izraela w San Francisco proizraelscy demonstranci i zwolennicy Palestyny skandowali hasła, machali flagami i znakami oraz krzyczeli do siebie nawzajem, a po obu stronach stał szereg funkcjonariuszy policji w hełmach i pałkach.
Podczas gdy jedna grupa skandowała „wolność, wolność, wolna Palestyna”, inna odpowiedziała „wstydem, wstydem” dzień po masakrze dokonanej przez Hamas na izraelskiej ziemi.
Rami Abdelkarim, 23-letni Palestyńczyk urodzony w Ameryce, mający dalszą rodzinę w ojczyźnie, potępił to, co nazwał izraelską okupacją i powiedział, że ofensywa Hamasu była przedłużeniem dziesięcioleci oporu, napędzanym wzrostem izraelskich osiedli.
Zapytany, czy obawia się izraelskiego odwetu, Abdel Karim, organizator palestyńskiego ruchu młodzieżowego, powiedział: „Oczywiście. Izrael jest największym odbiorcą amerykańskich funduszy wojskowych”.
Zawinięty w palestyńską flagę 29-letni mieszkaniec Bay Area Yassin Ayish oświadczył, że wzywa do zakończenia okupacji i zapewnienia Palestyńczykom takich samych praw człowieka jak Izraelczykom. Urodzony w Kalifornii, odwiedził krewnych na Zachodnim Brzegu w 2019 r., kiedy nie było większych problemów, ale w mieście, w którym mieszka jego rodzina, Jenin, znajdują się punkty kontrolne okupowane przez wojsko, a dostęp do wody i prądu jest utrudniony. Niektóre obszary.
„Tamtani ludzie nie mają prawdziwej infrastruktury medycznej, nie mają tego, czego potrzebują, jeśli chodzi o żywność, a dzieci nie mają żadnego wykształcenia z powodu apartheidu” – powiedziała Ayesh. „Mają pełne prawo, tak jak każdy człowiek”.
Aish nie poniosła żadnych ofiar, ale relacje na temat ataku wymagają kontekstu.
„Musimy najpierw przyjrzeć się temu, co wydarzyło się przed atakiem. To historia 45 lat złego traktowania ludzi.[…]To właśnie doprowadziło do ataków i protestów”.
Brak wiary
Shai Elnekau, 49 lat, Izraelczyk pochodzenia australijskiego, który uczestniczył w niedzielnym wiecu świątynnym, martwił się o swoich bliskich. Elnekave powiedziała, że to mały kraj i większość ludzi zna kogoś, kogo to dotknęło.
„Przekroczyli granicę, z której moim zdaniem bardzo trudno będzie wrócić. To dopiero początek, teraz nadejdzie ogromna fala izraelskiego kontrataku i odwetu i będzie wojna.
„Szkoda, że nie udało nam się znaleźć porozumienia, które rozwiązałoby ten problem – poprzez interwencję amerykańską, interwencję globalną. Zrobiłbym to. Niestety nie jestem optymistą, ponieważ po obu stronach są ekstremiści i ważne jest, aby to podkreślić. „
Dodane przez: Associated Press
„Totalna praktyka zombie. Nieprzepraszający analityk. Webman. Typowy fanatyk piwa. Introwertyk. Pisarz”.