Współoskarżony Trumpa zarzuca niewłaściwe relacje między prokuratorem okręgowym hrabstwa Fulton Fannie Willis a prawniczką Trumpa, brak dowodów

Jeden z Donaldów Trumpa Współoskarżeni W poniedziałek późnym wieczorem w hrabstwie Fulton w związku z dochodzeniem w sprawie ingerencji w wybory w hrabstwie Fulton pojawiła się bombowa informacja, że ​​prokurator okręgowy Fannie Willis rzekomo utrzymywała „niewłaściwe” romantyczne relacje z jednym z czołowych prokuratorów pracujących nad tą sprawą.

W zgłoszeniu brakuje jakichkolwiek dowodów i opiera się wyłącznie na „dowodach bliskich zarówno prokuratorowi specjalnemu, jak i prokuratorowi okręgowemu”.

Akt oskarżenia, złożony w sądzie przez prawników byłego urzędnika kampanii Trumpa, Michaela Romana, zawiera szereg zarzutów, w tym wtargnięcie na teren posesji. Gruzińska ustawa RICO. Zarzucała, że ​​Willis nie tylko pozostawał w romantycznym związku z prawnikiem Nathanem Wade’em, ale także czerpał z tego korzyści finansowe.

Z akt wynika – bez podawania źródeł – że Wade zapłacił parze za wspólne rejsy i że udali się do Napa Valley na Florydę i na Karaiby.

Adwokaci Romana twierdzą, że związek zaczął się, zanim Willis zatrudnił Wade'a jako prokuratora specjalnego. Willis zatwierdza również pensję Wade’a, która według zapisów wyniosła ponad 650 000 dolarów za pracę w wydziale antykorupcyjnym prokuratora okręgowego do listopada 2021 r.

W oparciu o nowe zarzuty zespół prawny Romana stara się oddalić postawione mu zarzuty, twierdząc, że „cała sprawa jest fałszywa i niezgodna z konstytucją”.

Zdjęcie rezerwacji autorstwa Michaela Romana

Biuro szeryfa hrabstwa Fulton za pośrednictwem Getty Images


Proszą sędziego o wykluczenie Willisa, Wade’a i biura prokuratora okręgowego hrabstwa Fulton od prowadzenia sprawy.

Biuro prokuratora okręgowego w Fulton County twierdzi, że odpowie na zarzuty w formalnym piśmie sądowym.

Nicole Killion przyczyniła się do powstania tego raportu.

READ  Dow stracił 400 punktów na początku tygodnia, gdy letni rajd na Wall Street dobiega końca

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *