USA zdobywają ósme z rzędu złoto olimpijskie w koszykówce kobiet po thrillerze francuskim | Igrzyska Olimpijskie w Paryżu 2024

Reprezentacja Stanów Zjednoczonych w koszykówce kobiet zdobyła ósmy z rzędu złoty medal w historii igrzysk olimpijskich, pokonując Francję 67:66 w finale w niedzielne popołudnie w Paryżu. Zawody sportowe.

W wyrównanym pojedynku przed hałaśliwą publicznością na Percy Arena Amerykanie, którzy głośno wiwatowali przy każdym francuskim koszu, w trzeciej kwarcie stracili dwucyfrową przewagę, zanim walczyli o przedłużenie passy 61 kolejnych zwycięstw olimpijskich. w 1992 roku. W ten sposób Amerykanki ustanowiły rekord najdłuższej passy złotych medali olimpijskich w tradycyjnym sporcie zespołowym, bijąc poprzedni rekord ustanowiony przez reprezentację amerykańskiej drużyny koszykówki mężczyzn, która wygrywała siedem z rzędu w latach 1936–1968 .

A’jah Wilson zdobył 21 punktów w pojedynku, który został rozstrzygnięty dopiero wtedy, gdy Marine Johannes dostał się na linię trzech punktów po koszu Gabby Williams w ostatniej sekundzie po dośrodkowaniu. Centymetry wydłużają mecz do dogrywki. Warto zauważyć, że Francja utrzymywała dystans na tyle blisko, że podczas rekordowego zwycięstwa USA tylko dwóm zespołom udało się utrzymać przewagę w granicach jednocyfrowych.

„Wykazaliśmy się odpornością na to, co musieliśmy zrobić” – powiedział Wilson, który zdobył swoje drugie złoto olimpijskie. „Po prostu szliśmy dalej, wiadro za wiadro. To wspaniała koszykówka i właśnie to ludzie chcą oglądać. Nasza obrona się uspokoiła, zatrzymaliśmy się i zaczęliśmy to odczuwać razem.

Starcie Stanów Zjednoczonych z Francją było rewanżem za mecz o złoty medal Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 roku, który Amerykanie zdobyli różnicą 36 punktów, co stanowiło największy margines zwycięstwa w finale olimpijskiej koszykówki. Był trochę za blisko.

Mimo całej swojej siły ognia, Drużyna USA przystąpiła do meczu o złoty medal, po tym jak nie udało jej się w pełni zebrać 40-minutowego wysiłku przez cały turniej. Ten schemat utrzymał się w niedzielę, kiedy Stany Zjednoczone trafiły zaledwie 2 z 12 (17%) rzutów za trzy punkty i zakończyły mecz z 19 stratami. Amerykanie nieostrożnie utrzymywali się przy piłce podczas pierwszej połowy, w której oba zespoły zremisowały po 25 punktów.

READ  SPOT, RTX, KO i więcej

Kiedy w trzeciej kwarcie Francja zdobyła 10 punktów bez odpowiedzi i objęła prowadzenie 35-25, na stadionie Percy Arena wybuchła ściana dźwięku. Jednak Amerykanie szybko zmniejszyli przewagę dzięki Wilsonowi, Kelseyowi Plum, Breannie Stewart i super rezerwowej Sabrinie Ionescu, a także szerokiemu ustawieniu Nafisy Collier po pięknym doniesieniu Ionescu i objęli prowadzenie 41-40.

Francja nie skończyła meczu, gdy LeBron James siedział na boisku ze złotym medalem, który zdobył w tym samym budynku w sobotni wieczór. Na 5:31 przed końcem objęli prowadzenie 51-49 i ponownie włączyli kibiców do gry, ale Francja prowadziła 62-59 po serii kluczowych fauli, w tym po uderzeniu za trzy punkty Williamsa. Są sekundy.

„Może nie powiedzą, że to łatwe, mamy zamiar przystąpić do zawodów i zdobyć złoto” – powiedziała środkowy ze Stanów Zjednoczonych Brittney Griner, powstrzymując łzy po zdobyciu trzeciego złota. „Może przestaną to mówić, ponieważ, jak powiedziałem, widzimy najlepszy strzał każdego z nas. Widzieliśmy strzał, który dała nam Francja.

Unikaj reklam w poprzednich biuletynach

Dzięki temu zwycięstwu Diana Taurasi zdobyła swój szósty złoty medal olimpijski, najwięcej w historii w indywidualnym sporcie zespołowym, a Plum i Jackie Young zostali pierwszymi zawodnikami, którzy zdobyli złote medale olimpijskie w koszykówce 3×3 i 5×5.

Amerykanki zdobyły osiem z rzędu złotych medali olimpijskich i sześć z ostatnich siedmiu Pucharów Świata. Ich jedyna porażka w zawodach olimpijskich lub Pucharze Świata miała miejsce w półfinale Pucharu Świata 2006 przeciwko Rosji.

Niedzielny mecz zakończył weekend, podczas którego Francja i Stany Zjednoczone po raz pierwszy w historii igrzysk olimpijskich walczyły o złote medale mężczyzn i kobiet.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *