- Autorstwa Sama Cabrala
- BBC News, Waszyngton
Izba Reprezentantów zatwierdziła umowę, która pozwoliłaby Stanom Zjednoczonym pożyczyć więcej pieniędzy, na kilka dni przed rozpoczęciem spłaty zadłużenia przez największą gospodarkę świata.
Pomimo pewnych wad po obu stronach nawy, środek z łatwością przeszedł przez izbę stosunkiem głosów 314-117.
Senat USA musi głosować nad ustawą jeszcze w tym tygodniu, zanim prezydent Joe Biden podpisze ją.
Oczekuje się, że rząd osiągnie limit pożyczkowy w poniedziałek, 5 czerwca.
Pozostawiało to niewielki margines błędu, ponieważ ustawodawcy ścigali się, aby uniknąć niewywiązania się Stanów Zjednoczonych z długu w wysokości 31,4 bln USD (25 bln GBP), który jest wspierany przez Światowy System Finansowy.
W środę wieczorem 165 Demokratów wraz ze 149 Republikanami zatwierdziło 99-stronicowy projekt ustawy o podniesieniu pułapu zadłużenia.
Z Republikanami kontrolującymi niższą izbę Kongresu i Demokratami w izbie wyższej i Białym Domu, umowa okazała się nieuchwytna przez tygodnie, dopóki prezydent Biden i przewodniczący Izby Reprezentantów Kevin McCarthy nie podpisali dwustronnego kompromisu w weekend.
W oświadczeniu Biden podziękował marszałkowi, mówiąc, że negocjował w dobrej wierze.
„Żadna ze stron nie dostała wszystkiego, czego chciała” – powiedział prezydent. „To jest odpowiedzialność rządzenia”.
Zwycięstwo marszałka McCarthy’ego
Kevin McCarthy był w stanie popchnąć Joe Bidena i niechętnych Demokratów do stołu negocjacyjnego, uchwalając ustawę, która podniosła pułap zadłużenia, ale zawierała pranie listy konserwatywnych priorytetów.
Był w stanie utrzymać swoją partię razem, gdy zawarł mniej ambitną umowę z prezydentem, która ograniczyła wzrost wydatków federalnych i dodała nowe warunki pomocy dla Amerykanów o niskich dochodach.
To nie wystarczyło grupie zatwardziałych konserwatystów, z których niektórzy wskazywali, że zwolnią pana McCarthy’ego i wymuszą nowe wybory na marszałka.
Ale do środy nawet najgorętsi z podpalaczy wycofali się ze swojej retoryki. Kiedy przyszedł czas na głosowanie, większość Republikanów zaaprobowała umowę pana McCarthy’ego.
Pomimo narzekań twardogłowych, jasne jest, że nie mają wsparcia, którego potrzebują, aby zastąpić pana McCarthy’ego – ani nawet, kim go zastąpić.
Umowa zawiesza pułap zadłużenia do 1 stycznia 2025 r.
Bezpartyjne Kongresowe Biuro Budżetowe powiedziało we wtorek, że ustawa pozwoli zaoszczędzić 1,5 biliona dolarów w ciągu dekady.
Ale po tym, jak prawodawcy z obu partii wyrazili sprzeciw, uchwalenie ustawy wpadło w kłopoty.
Ultrakonserwatywni republikanie narzekali, że w zamian za podniesienie pułapu zadłużenia otrzymywali zbyt mało ustępstw.
Demokraci sprzeciwili się przepisom mającym na celu podniesienie wymagań pracy dla Amerykanów w zakresie federalnej pomocy żywnościowej i wznowienie spłaty kredytu studenckiego.
Emanuel Cleaver, demokrata z Missouri, powiedział, że zagłosuje za ustawą, mimo że uważa ją za „drugą porcję szatańskich kanapek”.
Demokratyczny lider Izby Reprezentantów Hakeem Jeffries powiedział, że republikański przewodniczący został zwolniony za polityczną kaucją.
„Po raz kolejny Demokraci Izby Reprezentantów muszą przyjść na ratunek, aby uniknąć niebezpiecznej niewypłacalności” – powiedział nowojorski kongresman.
Republikanin z Arizony Eli Crane, który obiecał wstrzymać ustawę, napisał na Twitterze: „Więcej Demokratów niż Republikanów głosowało za tym„ historycznym zwycięstwem konserwatystów ”.
Republikanie kontrolują Izbę niewielką większością głosów 222-213, ale marszałek McCarthy był w stanie przepchnąć ustawę ponad linię przy wsparciu politycznych centrystów po obu stronach przejścia.
Określił pakiet jako „największe cięcie i oszczędzanie, nad jakim kiedykolwiek głosował ten Kongres”.
Nie jest jeszcze potwierdzone, że ustawa przejdzie. Teraz kieruje się do Senatu, gdzie ponownie może być potrzebna kombinacja głosów Demokratów i Republikanów.
Mike Lee z Utah, konserwatywny republikanin, już zagroził, że użyje „każdego praktycznego narzędzia”, aby zablokować rozważenie umowy.
Lewicowy senator Bernie Sanders również wystąpił w środę przeciwko ustawie, mówiąc, że nie może jej „z czystym sumieniem” poprzeć.
Zarówno demokratyczni, jak i republikańscy przywódcy w Senacie pracują nad tym, aby ustawa trafiła na biurko pana Bidena do podpisu w ten weekend.
Ostatnim razem, gdy Stany Zjednoczone były bliskie przekroczenia pułapu zadłużenia, w 2011 roku agencja kredytowa Standard & Poor’s obniżyła rating kraju, co jeszcze nie zostało odwrócone.
Przed środowym głosowaniem giełdy w USA zakończyły dzień na nieco niższych poziomach, przy czym Dow spadł o 0,4%, podczas gdy S&P i Nasdaq spadły o 0,6%.
Z Nomią Iqbal i Jessicą Parker z Capitol Hill
„Totalna praktyka zombie. Nieprzepraszający analityk. Webman. Typowy fanatyk piwa. Introwertyk. Pisarz”.