HONG KONG, 6 września (Reuters) – Akcje azjatyckie spadły w środę po osłabieniu wzrostu w Chinach i Europie, co wzbudziło obawy o tempo światowej gospodarki, podczas gdy dolar umocnił się, gdy inwestorzy rozważali perspektywy stóp procentowych Rezerwy Federalnej.
Rynki londyńskie i amerykańskie były gotowe na niższe otwarcie, a kontrakty terminowe FTSE i E-mini na indeks S&P 500 spadły odpowiednio o 0,42% i 0,13% o godzinie 05:20 GMT.
Wskaźnik MSCI akcji regionu Azji i Pacyfiku poza Japonią (.MIAPJ0000PUS) spadł o 0,45%.
Indeks Hang Seng (.HSI) stracił 0,56%, a chiński referencyjny indeks CSI300 (.CSI300) spadł o 0,59%, a dane dotyczące handlu w Chinach za sierpień zostaną opublikowane w czwartek, a analitycy spodziewają się, że eksport i import będą nadal spadać, ale w wolniejszym tempie tempo.
Nastroje inwestorów pogorszyło wtorkowe badanie sektora prywatnego, które pokazało, że w sierpniu działalność usługowa w Chinach rosła w najwolniejszym tempie od ośmiu miesięcy, odzwierciedlając słabszy popyt.
„Spadek w Chinach jest większy niż oczekiwano” – powiedział Redmond Wong, strateg ds. rynku Chin w Saxo Markets.
„Chiński rząd stał się bardziej aktywny i poluzował więcej ograniczeń, ale czas pokaże, czy to wystarczy” – dodał.
W nadchodzących dniach Chiny mają także opublikować dane na temat zadłużenia i inflacji.
Dane o przemyśle z Niemiec, Wielkiej Brytanii i strefy euro również wykazały spadki, podczas gdy ich sektory usług skurczyły się.
„Dane europejskie były bardzo słabe. Uważamy, że nadal istnieje duże prawdopodobieństwo łagodnego spowolnienia w USA i Europie pod koniec tego lub na początku przyszłego roku” – powiedział Wong.
Australijski indeks S&P/ASX 200 (.AXJO) zwiększył straty do 0,76%, ponieważ produkt krajowy brutto za drugi kwartał przekroczył prognozy, odnotowując wzrost o 0,4%.
Średnia wartość akcji japońskiego Nikkei 225 (.N225) wzrosła po listopadzie o 0,52%, przy słabszym jenie, który wzmocnił eksporterów, takich jak producenci samochodów, podczas gdy akcje spółek energetycznych radziły sobie lepiej w obliczu wyższych cen ropy naftowej.
Po osiągnięciu 4,268%, rentowność benchmarku 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych wzrosła o 9 punktów bazowych do 4,26%, najwięcej od 25 sierpnia, podczas gdy dolar amerykański w stosunku do koszyka walut wzrósł do najwyższego poziomu od sześciu miesięcy.
Inwestorzy analizują ostatnie sygnały o możliwych podwyżkach stóp procentowych w USA. Gubernator Rezerwy Federalnej Christopher Waller powiedział we wtorek, że najnowsza runda danych ekonomicznych daje amerykańskiemu bankowi centralnemu przestrzeń do rozważenia, czy ponownie podnieść stopy procentowe.
„[The] „Fed zwraca na nas uwagę i uważamy, że ma dużo pracy w związku z potencjałem dalszego wzrostu stóp procentowych w USA” – powiedział John Milroy, doradca inwestycyjny w Art Minnett.
„Widzimy, że banki centralne są zmuszone do utrzymywania restrykcyjnej polityki, aby oprzeć się presji inflacyjnej” – stwierdziła w środowej notatce firma inwestycyjna BlackRock.
Instytut Zarządzania Podażami (ISM) opublikuje w środę indeks PMI dla amerykańskich usług.
Amerykańska ropa wzrosła o 0,06%, osiągając poziom 86,74 dolarów za baryłkę. Brent wzrósł o 0,07%, osiągając cenę 90,10 dolarów za baryłkę.
Ceny ropy naftowej wzrosły na poprzedniej sesji o ponad 1%, gdyż rynki zaniepokoiły się niedoborami dostaw po tym, jak Arabia Saudyjska i Rosja dobrowolnie przedłużyły ograniczenia dostaw do końca roku.
Złoto na rynku spot zwyżkowało o 0,09% do 1927,79 dolarów za uncję do godziny 5:34 czasu GMT, odnotowując największą jednodniową stratę od 1 sierpnia we wtorek.
Raport Kena Woo; Montaż: Edmund Claman i Sam Holmes
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
„Totalna praktyka zombie. Nieprzepraszający analityk. Webman. Typowy fanatyk piwa. Introwertyk. Pisarz”.