Zwolennicy praw do aborcji w Wisconsin odnieśli w piątek niewielkie, ale ważne zwycięstwo prawne, kiedy pozwolono kontynuować proces sądowy mający na celu przywrócenie dostępu do aborcji w stanie.
Sprawa, której przedmiotem była ustawa uchwalona w 1849 r., która miała zakazać aborcji, znalazła swój finał w stanowym Sądzie Najwyższym. Liberalni sędziowie będą mieli większość w tym sądzie od przyszłego miesiąca po wygraniu kontrowersyjnych wyborów sądowych, które w tym roku skupiały się głównie na aborcji.
W 2022 roku, po tym, jak Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych obalił krajowe prawo do aborcji, kliniki przestały wykonywać aborcje w Wisconsin, ściśle podzielonym stanie, w którym republikanie kontrolują władzę ustawodawczą i demokratycznego gubernatora.
Podczas gdy Demokraci argumentowali, że prawo z 1849 r. Zabrania kobietom wykonywania aborcji, inni, w tym prokuratorzy okręgowi, publicznie się z tym nie zgadzali, tworząc niepewny krajobraz prawny, w którym aborcjonistom groziłyby zarzuty karne.
W swoim orzeczeniu wstępnym, które umożliwiło dalszy rozwój sprawy w piątek, sędzia Diane Slipper wskazała, że nie wierzy, by lekarze mogli być pozywani za wykonywanie dobrowolnych aborcji, zanim płód dotarł do płodu. „W Wisconsin nie ma czegoś takiego jak„ zakaz aborcji z 1849 r. ”- napisał.
Decyzja sędziego Slippera z Sądu Okręgowego w hrabstwie Dane dała wiarę argumentom prawnym używanym przez zwolenników prawa do aborcji i otworzyła drogę sądową do przywrócenia dostępu do aborcji. Ale natychmiastowy wpływ jego decyzji był ograniczony, a ostateczna opinia w sprawie jest powszechnie oczekiwana od sądu najwyższego.
„Dzisiejsze orzeczenie jest wielkim zwycięstwem w naszej walce o przywrócenie wolności reprodukcyjnej w Wisconsin” – powiedział demokrata, prokurator generalny Josh Kaul. „To orzeczenie nie rozstrzyga sprawy i nie będzie ostatnim słowem w tej sprawie” – powiedział, dodając, że „prawo nie powinno być interpretowane jako kryminalizujące aborcje dobrowolne”.
Piątkowe orzeczenie jest następstwem wniosku Joela Urmansky’ego, prokuratora okręgowego w hrabstwie Sheboygan i pozwanego w sprawie, o oddalenie sprawy. Były republikanin Mr. Urmański wskazany Powiedział lokalnym dziennikarzom, że byłby gotów ścigać dostawców aborcji na podstawie ustawy z 1849 r.
Pan. Urmansky powiedział w e-mailu w piątek, że jest w sądzie i nie zapoznał się jeszcze z wyrokiem. Odmówił dalszych komentarzy. Dwóch adwokatów reprezentujących go w sprawie nie odpowiedziało od razu na e-maile z prośbą o komentarz.
Heather Weininger, dyrektor wykonawcza Wisconsin Right to Life, powiedziała w oświadczeniu, że orzeczenie było „niszczycielskim niepowodzeniem w naszej toczącej się walce o ochronę nienarodzonych dzieci w Wisconsin”.
Aborcja była punktem spornym w ostatnich kampaniach w Wisconsin, gdzie zarówno demokrata Kaul, jak i gubernator Tony Evers zachwalali swoje poparcie dla praw do aborcji podczas udanych kampanii reelekcyjnych w zeszłym roku. Ale ponieważ Republikanie posiadają znaczną większość w parlamencie, po części z powodu zdezorganizowanych okręgów, nie ma natychmiastowej ścieżki legislacyjnej do uchylenia środka 1849 lub uchwalenia ochrony aborcyjnej.
To zwróciło uwagę na sądownictwo, gdzie konserwatyści utrzymali w tym roku jednomandatową większość w stanowym Sądzie Najwyższym. W wiosennych wyborach liberalna prawniczka Janet Protasiewicz skoncentrowała swoją kampanię na poparciu dla prawa do aborcji. Wygrał, co oznacza, że liberalny blok sądu będzie miał niewielką większość w przyszłym miesiącu po objęciu przez niego urzędu.
Jeśli sprawa rozstrzygnięta w piątek przez sędziego Schlippera trafi do Sądu Najwyższego Wisconsin, sędzia Prodasiewicz mógłby głosować.
„Totalna praktyka zombie. Nieprzepraszający analityk. Webman. Typowy fanatyk piwa. Introwertyk. Pisarz”.