Golden State Warriors powracają do finału NBA po raz szósty w ciągu ośmiu sezonów. W czwartkowy wieczór pokonali Dallas Mavericks 120-110 w piątym meczu finałów Konferencji Zachodniej, wygrywając serię 4-1. Teraz Warriors czekają na zwycięzcę finału Konferencji Wschodniej między Boston Celtics i Miami Heat.
Zgodnie z trendem podczas finałów konferencji gra była w dużej mierze niekonkurencyjna. Maverickowie kręcili się wcześnie i pobiegli, aby zredukować deficyt do jednej cyfry pod koniec trzeciej kwarty, ale nigdy nie prowadzili nocy. To wszystko było Warriors, ponieważ zagrali jedną z najbardziej kompletnych gier ostatniego sezonu. Dominowali w farbie i szkle, z ograniczonym obrotem i pomagali w 36 z 45 ich koszyków.
Clay Thompson odwrócił zegar przez swoją najlepszą grę i prowadził z ośmioma trójkami i 32 punktami. Sześciu różnych Warriors zdobyło dublet, w tym Andrew Wiggins, który zdobył 18 punktów i 10 zbiórek w kolejnym mocnym występie. Warriors również dobrze strzelali z centrum, zdobywając 14 z 36 przebiegów.
Luca Tonsic miał trudny początek, ale Mavericks strzelili w trzeciej kwarcie, aby prowadzić w akcji. Zakończył z 28 punktami, dziewięcioma zbiórkami i sześcioma asystami w porażce. Spencer Tinvidi również dodał 26 punktów do ławki.
CBS Sports wkrótce opublikuje te ważne wiadomości.
„Totalna praktyka zombie. Nieprzepraszający analityk. Webman. Typowy fanatyk piwa. Introwertyk. Pisarz”.