Poparcie kampanii Bidena wynika z krytyki Bidena za zdecydowane ograniczanie jego wystąpień publicznych w celu zminimalizowania potencjalnych gaf podczas wystąpień nieskryptowanych.
Podczas 90-minutowej debaty, która odbyła się 27 czerwca, 81-letni Demokrata sprawiał wrażenie zmęczonego i zdezorientowanego i czasami udzielał bełkotliwych odpowiedzi. Jego domniemany republikański przeciwnik, 78-letni były prezydent Donald Trump, podczas debaty prowadzonej przez CNN rozpętał lawinę kłamstw. Strony z góry zdecydowały, że nie będą sprawdzać faktów swoich rzeczoznawców w czasie rzeczywistym.
W trakcie trzech kampanii prowadzonych od 2016 r. Trump rozpowszechniał fałszywe oświadczenia na różne tematy. Jednak występ Bidena na scenie debaty stał się w tym tygodniu szczególnie przedmiotem uwagi po wielu Demokratach i liberałach. Głosy mediów I Darczyńcy Wzywanie go do wycofania się z wyścigu pod groźbą ryzyka utraty nie tylko Białego Domu, ale także kontroli nad obiema izbami Kongresu.
W ramach skoordynowanej reakcji sekretarz prasowy Białego Domu zdeklarowany Biden nagrał w środę dwa wywiady radiowe, które zostaną wyemitowane następnego ranka: jeden z Earlem Ingramem, który będzie transmitowany w całym stanie Wisconsin, a drugi z Andreą LaFull-Sanders w programie „The Source” WURD w Filadelfii.
Obaj prezenterzy radiowi pojawili się w sobotę w CNN, gdzie gospodarz Victor Blackwell powiedział, że w wywiadach zadawali podobne pytania. „Czy te pytania zadał Panu Biały Dom lub kampania, czy musiał Pan je zadać przed rozmową kwalifikacyjną?” – zapytał Blackwell Lawful-Saundersa.
„Wysłano mi pytania do zatwierdzenia. Zaakceptowałem je” – powiedział.
Szukając potwierdzenia, Blackwell zapytał: „Więc Biały Dom przesłał ci pytania przed rozmową kwalifikacyjną?” Laful-Sanders odpowiedział: „Tak. Mam wiele pytań, jest ich osiem. Rozpoznałem całą czwórkę wybranych. Doradcy kampanii powiedzieli, że to oni wysłali proponowane pytania, a nie urzędnicy Białego Domu.
Dwie osoby zaznajomione z procesem rezerwacji Bidena stwierdziły, że w kampanii nie będzie kontynuowana praktyka oferowania „sugerowanych pytań”.
W kampanii Trumpa zastosowano podobne posunięcia. W zeszłym miesiącu kampania Trumpa nagle odwołała wywiad z lokalnym reporterem w Wirginii po tym, jak zapytał go, jakie pytania planuje zadać. 13 Wiadomości Teraz podano.
W wywiadzie dla CNN Lafull-Sanders powiedziała, że jej publiczność skupiała się przede wszystkim na różnicach politycznych między Bidenem a Trumpem.
Ingram nie był pytany o pytania, które zadawał Bidenowi, ale gospodarz radia powiedział później ABC News„Tak, dostałem kilka pytań do Bidena”. Ingram powiedział, że otrzymał pięć pytań i zadał Bidenowi cztery z nich. „Nie miałem okazji zapytać go o wszystko, o co chciałem” – powiedział. E-mail wysłany do firmy Ingram w sobotnie popołudnie nie został natychmiast zwrócony.
Rzecznik kampanii Hitt powiedział w oświadczeniu: „Pytania mają związek z wiadomością dnia — prezydenta zapytano o program debaty i to, co ma do zaoferowania czarnym Amerykanom. Nie uzależniamy rozmów kwalifikacyjnych od akceptacji tych pytań, a gospodarze zawsze mogą zadawać pytania, które ich zdaniem poinformują słuchaczy.
Powiedział także, że od czasu powrotu z Wisconsin i wywiadu z George’em Stephanopoulosem pokazanego w ABC Biden odpowiadał na różne pytania mediów. „Od czasu debaty Amerykanie mieli wiele okazji, aby zobaczyć go nienapisanego” – powiedział Hitt.
Później w sobotę Lafull-Sanders wydała oświadczenie, w którym broniła swojego wywiadu oraz sposobu wstępnego negocjowania pytań.
„Kiedy poproszono mnie o udzielenie wywiadu, bardzo ważne było dla mnie, aby usłyszeć głosy Czarnych. Nigdy nie czułam presji, aby zadawać pewne pytania” – powiedziała LaFull-Sanders. „Wybrałam pytania, które były dla mnie najważniejsze społeczności czarnych i brązowych, którym służymy w Filadelfii. Tych pytań oczekiwała społeczność czarnych i brązowych.
Matt Viser przyczynił się do powstania tego raportu.
„Totalna praktyka zombie. Nieprzepraszający analityk. Webman. Typowy fanatyk piwa. Introwertyk. Pisarz”.