KANAPALI, Hawaje, 22 sierpnia (Reuters) – Po tym, jak pożary zniszczyły dom na Maui, w którym mieszkało pięć pokoleń jej rodziny, Deborah Loeffler poczuła, że nie może wiele stracić, tego samego dnia, w którym zmarł syn na kontynencie amerykańskim.
Pogrążony w żałobie i zrozpaczony Loeffler wkrótce został zasypany niechcianymi e-mailami z ofertami sprzedaży działki Lahaina Beachfront na Maui, gdzie w latach czterdziestych jego dziadek zbudował dom z bali w kolorze turkusowym.
„Czuliśmy się, jakby polowały na nas sępy” – powiedziała 69-letnia Loeffler, emerytowana stewardessa, siedząca w wyłożonym brązową wykładziną pokoju hotelowym na Maui, gdzie została ewakuowana. w łóżku.
Kupujący przenoszący się do zagrożonych nieruchomości po pożarach w latach 2018 i 2022 w takich miejscach jak Paradise w Kalifornii czy północny Nowy Meksyk będą zaznajomieni z jego doświadczeniem.
Loeffler obawia się, że wywłaszczenie ziemi na Maui spowoduje utratę kultury hawajskiej.
Na Hawajach spowodowany pożarami brak tanich mieszkań przyspieszył poszukiwania miejsc, w których mogłyby zamieszkać rodziny wielopokoleniowe ze stanu USA. Według danych spisu ludności Stanów Zjednoczonych populacja rdzennych Hawajczyków w tym stanie w ciągu ostatniej dekady spadła bardziej niż liczba mieszkańców kontynentalnych Stanów Zjednoczonych.
Według portalu nieruchomości Zillow, zanim Lahaina została spustoszona przez najbardziej śmiercionośne pożary w USA od stulecia, średnia cena domu wynosiła 1,1 miliona dolarów, czyli trzykrotnie więcej niż średnia krajowa.
Według raportów spisu ludności w hrabstwie Maui około 75% mieszkańców to Azjaci, Latynosi, rdzenni Hawaje lub rasy mieszanej, a średni dochód gospodarstwa domowego wynosi 88 000 dolarów, czyli zaledwie 24% powyżej średniej w USA.
Zwolennicy niedrogich mieszkań, tacy jak Hawaii Alliance for Progressive Action (HAPA), wzywają do moratorium na przejmowanie nieruchomości.
HAPA współpracuje z rządem stanowym w celu dokumentowania niezamówionych ofert zakupu w Lahainie, stolicy Królestwa Hawajów z początku XIX wieku przed wspieranym przez USA zamachem stanu w 1893 roku.
Hawajskie Biuro Ochrony Konsumentów ostrzegło ludzi przed oferowaniem ofert poniżej wartości rynkowej. Urząd nie chce komentować, ile takich ofert zostało ogłoszonych.
„Zamierzamy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zapobiec przedostaniu się tej ziemi w ręce ludzi z zewnątrz” – powiedział na konferencji prasowej 15 sierpnia gubernator Hawajów Josh Green, który zaproponował zakaz sprzedaży gruntów w Lahainie. .
Reuters zobaczył dwa e-maile wysłane przez EMortgage w Oklahoma City, jeden z linkiem do strony o nazwie Cash Offer USA. E-maile rzekomo reprezentują lokalnych nabywców poszukujących sprzedawców, oferują transakcje całkowicie za gotówkę i brak kosztów zamknięcia domów – „nie wymagają napraw”. EMortgage nie odpowiedział na e-maile od agencji Reuters z prośbą o komentarz.
Marlena Tates, inwestorka z Florydy, która prowadzi witrynę pod nazwą Cash Offer USA, stwierdziła, że jej witryna różni się od tej w e-mailu i że usuwa swoje imię i nazwisko, aby się nie pomylić.
„W tej chwili nie otrzymaliśmy żadnych wskazówek ani nie złożyliśmy żadnych ofert od właścicieli nieruchomości w Lahaina” – stwierdził Tates w oświadczeniu. „Chciałbym coś tam kupić, ale jeszcze nie zostało nam to dostarczone”.
Wiele długoletnich rodzin, które straciły domy w pożarze Lahaina, nie miało ubezpieczenia, ponieważ ich domy nie były obciążone kredytami hipotecznymi lub nie spełniały przepisów budowlanych, powiedział Sterling Higa, dyrektor Hawai’i’i’s Future Housing, która chce zakończyć brak mieszkań dla siły roboczej. .
Higa stwierdziła, że to, jak długo mieszkańcy będą w stanie opierać się ofertom nieruchomości, zależy od rodzaju mieszkań przejściowych, jakie otrzymają w oczekiwaniu na odbudowę.
„Muszą mieć realne wsparcie w zakresie mieszkania i wsparcia finansowego” – powiedziała jego żona Higa, która dorastała w Lahaina.
Eksperci ds. reagowania na klęski żywiołowe spodziewają się, że tymczasowe mieszkania będą zapewniane w formie pokoi hotelowych i mieszkań, wynajmowanych lokali na zmianę, obozowisk przyczep kempingowych, a niektóre rodziny przeniosą się do Honolulu, największego miasta stanu.
„Zatrzymanie ludzi w pobliżu i zaangażowanie ich w odbudowę to dobry pierwszy krok w stronę ochrony populacji” – powiedział Andrew Rumback, ekspert ds. katastrof, klimatu i społeczności w Urban Institute w Waszyngtonie.
Kaliko Baker, profesor nadzwyczajny na Uniwersytecie Hawajskim, powiedziała, że stawką jest przetrwanie kultury hawajskiej.
„Jeśli ludzie kupią ziemię i zbudują własną Lahainę, czy będzie to obejmować szkoły języka hawajskiego?” Baker powiedział o jednej z takich szkół, która spłonęła obok historycznego kościoła w Lahaina.
Loeffler, która mieszka z mężem kilka kilometrów od zniszczonego domu, z obrzydzeniem usunęła otrzymane e-maile z ofertami. Opłakiwała wszystko, co stracili jej syn Sam i jej społeczność, niezwiązane z pożarem Maui.
Uciekł z portfelem i książką przyjaciela zmarłego syna. Powiedziała, że zawdzięcza życie lokatorowi, który zauważył nadchodzący pożar i chodził od drzwi do drzwi, prosząc ludzi o ewakuację.
Loeffler planuje odbudować swój rodzinny dom w stylu plantacji za pieniądze z ubezpieczenia, aby Lahaina znów „wyglądała jak Lahaina”. Chce, aby jej wnuki nadal łączyły się z wyspą, na której od prawie stu lat mieszka japońsko-niemiecko-hawajska rodzina.
„Nie sprzedam, jeśli będę musiał tam mieszkać w namiocie, zrobię to”.
(Ta historia została przedrukowana, aby ustalić datę na linii danych)
Doniesienia Andrew Haya z Taos w Nowym Meksyku; Dodatkowe raporty Rachel Nostrant, Daniela Trotty i Jonathana Allena; Montaż: Donna Bryson i Michael Perry
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
„Totalna praktyka zombie. Nieprzepraszający analityk. Webman. Typowy fanatyk piwa. Introwertyk. Pisarz”.