Lądownik księżycowy doznał „krytycznej” utraty paliwa w wyniku ogromnej awarii w drodze na Księżyc



CNN

Astrobotic Technology, twórca pierwszego od pięćdziesięciu lat lądownika księżycowego wystrzelonego ze Stanów Zjednoczonych, powiedział, że jego statek kosmiczny doznał „znaczącej” utraty paliwa.

Agencja ogłosiła, że ​​statek kosmiczny znalazł się w niebezpieczeństwie zaledwie kilka godzin po wystrzeleniu z Florydy w poniedziałek w kierunku Księżyca. Lądownik księżycowy o nazwie Peregrine nie był w stanie ustawić się twarzą w stronę Słońca, prawdopodobnie z powodu problemów z napędem – podała agencja. Przekrzywiona orientacja uniemożliwiła statkowi kosmicznemu ładowanie akumulatorów.

„Niestety wygląda na to, że awaria układu napędowego powoduje krytyczną utratę napędu” – stwierdził Astrobotic w aktualizacji misji. Opublikowany Po godzinie 13:00 czasu wschodniego. „Zespół próbuje ustabilizować tę stratę, ale biorąc pod uwagę sytuację, za priorytet uznaliśmy zwiększenie ilości danych naukowych i danych, które możemy przechwycić. Obecnie oceniamy, jakie alternatywne profile misji są w tej chwili możliwe”.

Oznacza to, że agencja nie podejmie próby wylądowania lądownika Peregrine na Księżycu 23 lutego.

Po wystrzeleniu o 2:18 czasu wschodniego Astroboticowi najpierw udało się nawiązać kontakt z pojazdem, ale potem misja napotkała przeszkodę, w wyniku której pojazd oddalił się od Słońca i nie był w stanie naładować akumulatora.

W aktualizacji opublikowanej w poniedziałek w mediach społecznościowych Astrobotic uważa, że ​​przyczyną problemu jest „anomalia napędu, która, jeśli zostanie udowodniona, zagraża zdolności statku kosmicznego do miękkiego lądowania na Księżycu”.

Początkowo firma Astrobotic stwierdziła – to kosmiczne określenie problemu lub problemu zagrażającego misji – że „astrobotyk uniemożliwił mu osiągnięcie stabilnej orientacji skierowanej na słońce” – napisała firma X o godzinie 9:37 czasu wschodniego. Powiedział również, że inżynierowie naprawiają problem w czasie rzeczywistym.

Aby zapewnić energię słoneczną do ładowania akumulatorów statku kosmicznego, zwykle konieczna jest pozycja skierowana w stronę słońca.

Następnie kontrolerzy misji „opracowali i wykonali ulepszony manewr mający na celu zmianę orientacji paneli słonecznych w stronę Słońca” – podała firma.

READ  Kontrakty terminowe na akcje rosną, ponieważ inwestorzy czekają na kluczowy listopadowy raport o inflacji

Wysiłek ten zakończył się sukcesem, powiedział Astrobotic.

„Ulepszony manewr zespołu pozwolił na skierowanie układu słonecznego Peregrine w stronę Słońca. Teraz ładujemy akumulator” – podała firma w aktualizacji. Opublikowany 12:34 czasu wschodniego.

Firma stwierdziła jednak, że należy rozwiązać podstawowy problem z napędem. Statek kosmiczny musi użyć swoich wewnętrznych silników odrzutowych, aby delikatnie wylądować na Księżycu.

Po wystrzeleniu na rakiecie Vulcan Centaur opracowanej przez Lockheed Martin i Boeing venture United Launch Alliance lądownik księżycowy, nazwany na cześć najszybszego ptaka świata, Peregrine, najwyraźniej pomyślnie ukończył pierwszy etap swojej podróży.

Był to pierwszy lot rakiety Vulcan Centaur, nowego pojazdu ULA zaprojektowanego w celu zastąpienia starszych rakiet.

Agencja potwierdziła tuż po godzinie 3:00, że Vulcan Centaur działał zgodnie z oczekiwaniami, wysyłając lądownik księżycowy Peregrine na trans-księżycową orbitę wtryskową. Zdaniem ULA. Wiązało się to z precyzyjnie zaplanowanym spalaniem silnika, które zepchnęło lądownik Peregrine na ścieżkę na orbicie okołoziemskiej, która umożliwiłaby mu synchronizację z Księżycem w odległości 384 400 kilometrów (238 855 mil).

Oczekiwano, że lądownik Peregrine odpali własne wewnętrzne silniki odrzutowe, wykonując trzy manewry, aby oznaczyć swoją trajektorię.

W oświadczeniu Peregrine pomyślnie nawiązał komunikację z siecią głębokiego kosmosu NASA, aktywował jej systemy awioniki, a „wszystkie elementy sterujące temperaturą, ciągiem i mocą są sprawne i działają zgodnie z oczekiwaniami” – powiedział Astrobotic.

„Po pomyślnej aktywacji systemów napędowych Peregrine wszedł w bezpieczny stan operacyjny” – podała agencja.

Jednak dopiero potem lądownik Peregrine doświadczył „wrogości”.

Firma Astrobotic Technology z siedzibą w Pittsburghu opracowała statek Peregrine w ramach kontraktu o wartości 108 milionów dolarów z NASA. Pojazd od początku projektowano tak, aby był stosunkowo niedrogi – co miało spełnić wizję NASA dotyczącą obniżenia kosztów wysłania automatycznego lądownika na Księżyc, co zmusiło sektor prywatny do rywalizacji o tego typu kontrakty.

READ  Ukraina ponowiła apele o amerykańskie F-16 i niemieckie myśliwce po tym, jak kraje te zmieniły swoją decyzję o wysłaniu czołgów.

2 stycznia dyrektor generalny firmy Astrobotic, John Thornton, powiedział CNN, że uważa ten pierwszy start za misję testową.

„To naprawdę przypomina podejście ukierunkowane 50 na 50 – chodzi o zdobycie branży, a nie o jakąś konkretną misję” – powiedział Thornton.

Joel Kearns, zastępca administratora ds. badań w Dyrekcji Operacji Naukowych NASA, wydał w poniedziałek oświadczenie, w którym stwierdził: „Każdy sukces i porażka jest okazją do nauki i rozwoju. Wykorzystamy tę lekcję do napędzania naszych wysiłków na rzecz rozwoju nauki o Księżycu, jego eksploracji i rozwoju komercyjnego.

W oświadczeniu NASA stwierdziła, że ​​planuje udostępniać aktualizacje, gdy dostępnych będzie więcej informacji, a administrator agencji kosmicznej Bill Nelson ma przekazać uwagi jeszcze dziś.

Nie jest jeszcze jasne, czy astrorobotyczna próba wylądowania wędrowca jest nadal możliwa. W wywiadzie dla CNN Thornton powiedział, że statek kosmiczny został zaprojektowany do wykonywania trzech manewrów napędowych na orbicie – ale nie więcej. W przypadku zużycia dodatkowego paliwa pojazd nie będzie miał wystarczającej mocy, aby wykonać kontrolowane lądowanie.

Thornton, który wcześniej mówił, że misja Peregrine będzie kosztować więcej niż Astrobotic, powiedział CNN, co nieudana misja będzie oznaczać dla firmy.

„Z pewnością będzie to miało pewien wpływ na nasze relacje i naszą zdolność do zapewnienia dodatkowej pracy w przyszłości” – powiedział Thornton. „Z pewnością nie będzie to koniec naszej działalności, ale z pewnością będzie to wyzwanie”.

Jeśli misja na Księżyc się nie powiedzie, będzie to ogromna strata nie tylko dla Astroboty, ale także dla NASA oraz innych krajów i organizacji, które mają ładunki na lądowniku Peregrine.

Astrobotyka nie byłaby w stanie przetestować zdolności pojazdu do wylądowania na powierzchni Księżyca, gdyby utracił lądownik na początku misji.

Peregrine przewozi pięć instrumentów naukowych NASA i 15 ładunków pochodzących z różnych organizacji i krajów. Komercyjne ładunki na lądowniku obejmowały relikty i szczątki ludzkie, które płacący klienci zapłacili za lot na powierzchnię Księżyca.

READ  Aktywność fabryk w Chinach spada szybciej niż oczekiwano, ponieważ ożywienie słabnie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *