Czwartkowy wieczór w Clearwater na Florydzie. Władze podały, że jednosilnikowy samolot rozbił się na nabrzeżnym parkingu dla przyczep kempingowych, zabijając kilka osób i uszkadzając cztery domy.
Jak powiedział na konferencji prasowej szef straży pożarnej Clearwater Scott Ehlers, samolot uderzył bezpośrednio w dom, dodając, że „w samolocie oraz w przyczepie kempingowej zginęło wiele osób”.
W wyniku wypadku część parku, Bayside Waters, stanęła w płomieniach i uszkodziła trzy przyczepy kempingowe, choć żaden z nich nie odniósł obrażeń – powiedział komendant Ehlers.
Na filmach opublikowanych w Internecie widać pomarańczowe płomienie i ścianę gęstego dymu unoszącą się nad domami. Frances Yount, która mieszka po drugiej stronie ulicy od wypadku, 10 powiedziało Tampa BayWspółpracownica CBS powiedziała, że poczuła żar pożaru, gdy wybiegła z domu w Clearwater, około 30 km na zachód od Tampy.
„Wszystko trzaskało jak zbiorniki z propanem” – powiedziała. „Nic nie możemy zrobić” – powiedział. „To okropne”.
Komendant Ehlers powiedział, że funkcjonariusze straży pożarnej współpracują z Krajową Radą Bezpieczeństwa Transportu i Federalną Administracją Lotniczą w celu zbadania sytuacji.
Straż pożarna otrzymała pierwsze zgłoszenie o 19:08, a załogi „szybko ugasiły” pożar po przybyciu do parku około 19:15, powiedział komendant Ehlers.
Jak poinformował szef międzynarodowego lotniska St. Pete-Clearwater, w tym samym czasie wezwano jego wydział. Około trzech mil stąd wysłał własne wozy strażackie na „samolot ratunkowy”.
Dodał, że pilot przez radio przekazał na lotnisko komunikat „mayday”.
„Samolot zniknął z radaru około trzech mil na północ od pasa startowego, który znajduje się w tym miejscu” – powiedział szef na miejscu katastrofy.
„Totalna praktyka zombie. Nieprzepraszający analityk. Webman. Typowy fanatyk piwa. Introwertyk. Pisarz”.