Chińska gospodarka wzrosła latem bardziej niż oczekiwano, chociaż rynek nieruchomości w dalszym ciągu słabł, ponieważ rząd i kontrolowane przez niego banki inwestowały pieniądze w infrastrukturę i nowe fabryki.
Opublikowane w środę dane pokazały, że produkcja gospodarcza wzrosła od lipca do września w porównaniu z poprzednimi trzema miesiącami. W miarę jak rząd budował więcej dróg, kanałów i innych robót publicznych, a państwowe banki finansowały budowę fabryk, wzrosła produkcja przemysłowa wszystkiego, od chemikaliów po samochody elektryczne.
Przez ostatnie półtora roku chińska gospodarka, druga co do wielkości na świecie, borykała się z trudnościami. Sprzedaż domów spada, a niektórym głównym deweloperom grozi bankructwo. Zadłużenie kraju, które wzrosło w ciągu ostatnich 15 lat, w dalszym ciągu negatywnie wpływa na wzrost gospodarczy.
Chińskie Narodowe Biuro Statystyczne podało, że produkt krajowy brutto wzrósł w trzecim kwartale – od lipca do września – o 1,3 procent w porównaniu z trzema poprzednimi miesiącami. Jednak w drugim kwartale wzrost gospodarczy spowolnił do 0,5 proc.
Dane za trzeci kwartał, prognozowane na cały rok, wykazały, że gospodarka Chin rośnie w tempie około 5,3 procent, w porównaniu z roczną stopą wzrostu wynoszącą 2 procent w drugim kwartale.
Wydatki konsumenckie spadły wiosną, ale wydaje się, że w ostatnich miesiącach ustabilizowały się. Sprzedaż detaliczna wzrosła we wrześniu o 5,5 procent, co stanowi przyspieszenie w porównaniu z sierpniowym tempem wynoszącym 4,6 procent z tego samego miesiąca rok temu.
„Wygląda to przejściowo, ale jest lepiej niż trzy miesiące temu” – stwierdziła Meg Rithmyer, profesor nadzwyczajny w Harvard Business School, która specjalizuje się w chińskiej gospodarce.
Chiny uciekają się do znanego podręcznika, aby pobudzić wzrost, głównie poprzez kontynuowanie wysokich wydatków publicznych, które stosowały podczas pandemii. Kredyty samorządowe wzrosły w pierwszych ośmiu miesiącach tego roku o 4,2 proc. w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, ale w porównaniu z pierwszymi ośmioma miesiącami 2019 r. wzrosły o 59 proc.
Sheng Layun, zastępca komisarza Krajowego Biura Statystycznego, powiedział na konferencji prasowej, że dotychczasowe wyniki gospodarcze Chin w tym roku „położyły solidny fundament” pod dalszy wzrost. Ostrzegł jednak, że „przy niewystarczającym popycie wewnętrznym otoczenie zewnętrzne staje się coraz bardziej złożone i tragiczne, a podstawy ożywienia gospodarczego i wzrostu wymagają dalszej konsolidacji”.
Konsumenci, przestraszeni załamaniem aktywów, ostrożnie podchodzą do wydatków.
Rynek nieruchomości leży w sercu głębszych problemów gospodarki: dwuletni spadek cen domów spowodował, że gospodarstwa domowe stały się mniej zamożne i niechętne do wydawania pieniędzy. Słaby popyt na towary i usługi pchnął gospodarkę na skraj deflacji. Z opublikowanych w piątek danych rządowych wynika, że ceny konsumenckie nie zmieniły się od września ubiegłego roku, a ceny hurtowe stosowane przez producentów wręcz spadły.
Spadające ceny mieszkań wywołały falę bankructw wśród deweloperów i recesję w budownictwie, niegdyś jednej z największych gałęzi przemysłu w kraju. Biuro statystyczne podało w środę, że inwestycje w działalność deweloperską spadły o 9,1 procent w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, podczas gdy inwestycje w infrastrukturę i produkcję wzrosły po 6,2 procent każde.
Według Pekińskiego Instytutu Badawczego w Tianjin średnie istniejące ceny domów w 100 chińskich miastach spadły od sierpnia 2021 r. o 16 procent.
Rząd próbował zrekompensować recesję.
Urzędnicy w Pekinie dali samorządom lokalnym zielone światło do emisji większej liczby obligacji w celu płacenia za projekty infrastrukturalne. Kontrolowany przez państwo system bankowy udziela producentom pożyczek, aby mogli inwestować w większą liczbę fabryk.
Celem jest tworzenie miejsc pracy z nadzieją, że ludzie będą wydawać więcej pieniędzy. Bezrobocie wśród młodych jest w tym roku najwyższe, a rząd przestał publikować dane w sierpniu. Jednak ogólne bezrobocie w miastach spadło we wrześniu do 5 procent, z 5,2 procent w sierpniu i 5,3 procent w lipcu.
Zaczyna udzielać pożyczek takim firmom jak Dalian Bingshan Group, dużemu producentowi komercyjnych systemów ogrzewania i chłodzenia w mieście Dalian. „W Pingshan otrzymujemy duże wsparcie rządowe – wsparcie finansowe i polityczne” – powiedział Ji Zhijian, prezes grupy.
Najwyższy przywódca Chin, Xi Jinping, w ciągu ostatnich kilku lat rozprawiał się z firmami z sektora prywatnego w różnych dziedzinach, od stron internetowych po nauczanie w domu. Ponieważ jednak gospodarka w dalszym ciągu boryka się z trudnościami, w ostatnich dniach wykazywał oznaki złagodzenia, mówiąc podczas piątkowej wizyty w prowincji Jiangxi, że chce „zachęcać do zdrowego wzrostu gospodarki prywatnej”.
Epidemia rzuca długi cień.
Kluczowe dane dotyczące PKB ogłoszone przez rząd w środę wykazały wzrost tego lata o 4,9 procent w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.
Jednak rok temu chińska gospodarka nadal borykała się z ograniczeniami „zero Covid”, w tym blokadami gmin, masowymi kwarantannami i surowymi ograniczeniami w podróżowaniu między prowincjami.
„Porównywanie tego do gospodarki rok temu, kiedy tak wielu ludzi w Chinach utknęło w domach, jest niesprawiedliwe, a porównanie to niewiele mówi o tym, w jakim kierunku zmierza obecnie gospodarka” – stwierdziła główna ekonomistka Diana Soileva. Enodo Economics to londyńska firma badawcza specjalizująca się w Chinach.
Chińskie fabryki są nadal zajęte.
Nawet gdy wzrost gospodarczy Chin spowalnia, ich fabryki w dalszym ciągu produkują towary. Wraz ze spowolnieniem wzrostu krajowego i obawą konsumentów w kraju przed dokonywaniem dużych zakupów, Chiny znajdują większe rynki za granicą.
Chiny zalewają świat samochodami eksportowanymi, samochodami elektrycznymi i modelami napędzanymi benzyną.
Większość towarów trafia do Europy. Statystyki żeglugi pokazują, że przed pandemią Chiny eksportowały do Europy 2,7 kontenera towarów na każdy zaimportowany kontener. W ostatnich miesiącach Chiny eksportowały prawie cztery kontenery towarów na każdy importowany przez siebie kontener.
Jednak boom eksportowy w Chinach powoduje zamieszanie polityczne. Europejscy urzędnicy są zaniepokojeni brakiem równowagi handlowej. UE wszczęła już dochodzenie antysubsydyjne w sprawie szybko rosnącego eksportu samochodów elektrycznych z Chin, co może doprowadzić do nałożenia ceł latem przyszłego roku.
„Totalna praktyka zombie. Nieprzepraszający analityk. Webman. Typowy fanatyk piwa. Introwertyk. Pisarz”.