Caitlin Clarke, Fever Edge Angel Rees i Sky wygrają u siebie

INDIANAPOLIS — Wybór nr 1 w drafcie WNBA Caitlin Clark i Indiana Fever odnieśli pierwsze zwycięstwo u siebie w sezonie i drugie w roku.

Po początkowych trudnościach w defensywie Indiana (2-8) w ostatniej fazie meczu oddała swój najlepszy wysiłek w sezonie, pokonując problemy strzeleckie (39,1% z gry) i utrzymując Chicago na poziomie 40,6. % klipu i 2 z 12 z łuku za 3 punkty.

„Jesteśmy lepiej połączeni w defensywie niż przez cały rok” – powiedziała trenerka Indiany Christy Sides.

Pojedynek był pierwszym meczem obu drużyn w rozgrywkach WNBA w sezonie zasadniczym, Pucharze Komisarza.

Zespół Fever prowadził przez większą część popołudnia, awansując o dziewiątej na 3:36 przed końcem, po czym Sky wykorzystał dobrą passę w końcówce i na 1:35 przed końcem meczu zdobył jeden punkt. Sprzęgło Aliaha Bostona i -1 pozwoliło Indianie uciec ze zwycięstwem.

„Jestem dumny z naszego zespołu” – powiedział Clark, który zakończył mecz z 11 punktami, 8 zbiórkami i 6 asystami. „Gdybyśmy na początku sezonu strzelali w ten sposób, nie wygralibyśmy meczu, ponieważ nie mieliśmy tej odporności i nie pozwalaliśmy, aby to miało wpływ na naszą grę w defensywie. Nawet gdy oni biegali, zawsze znaleźliśmy sposób, aby walczyć.

Clark został pierwszym debiutantem w historii WNBA, który w 10 meczach zanotował 150 punktów, 50 zbiórek i 50 asyst.

Sky nie. Camila Cardoso, wybrana z numerem 3, wróciła po przedsezonowej kontuzji barku, aby zadebiutowała w WNBA, zdobywając 11 punktów i zbierając sześć zbiórek w 18 minut. Rezerwowy Sennady Carter prowadził Sky z 19 punktami.

Dwa miesiące wcześniej Clark i Cardoso zmierzyli się ze sobą w meczu o tytuł mistrza kraju, który wygrała drużyna Cardoso z Południowej Karoliny. Cardoso to były kolega z college’u drużyny Fever’s Boston (ukończył mecz z 10 punktami, 8 zbiórkami i 4 blokami), a w sobotę po raz pierwszy od kwietnia w Chicago zmierzył się z byłym wrogiem SEC, Reese’em. Bitwy Clarka i Reese’a odpowiednio w Iowa i LSU trafiały na pierwsze strony gazet w całym kraju i rekordowo oglądane, pomagając jednocześnie zwiększyć zainteresowanie i rozwój kobiecej koszykówki.

READ  Rishi Sunak, Benny Mordant i Boris Johnson poparli premiera Wielkiej Brytanii

Pod koniec trzeciej kwarty Carter zwrócił na siebie uwagę jednym zagraniem, kiedy sprawdził Clarka ramieniem przed kozłowaniem koszykówki. Wezwanie nie zostało rozpatrzone i zostało uznane za zwykły faul.

Zapytany później o zagranie, Carter odpowiedział „następne pytanie” i odmówił rozmowy na temat Clarka lub faulu. Pages powiedział, że zespół wyśle ​​sprawę do ligi do ponownego rozpatrzenia.

„Tak właśnie jest” – powiedział Clark. „Czuję, że jestem na etapie, w którym to akceptujesz i nie bierzesz odwetu. Staram się, żeby mnie to nie przeszkadzało”.

Pages pochwalił Clarke’a za zachowanie opanowania podczas wszystkich meczów fizycznych w tym sezonie.

„Wysyłamy te rzeczy do ligi, te mecze, a oni zaczynają, no wiesz, niektóre z rzeczy, które widzimy lub według nas się dzieją” – powiedział Pages. „Cieszę się, że Kaitlyn poradziła sobie z tym w ten sposób. Wiesz, ciężko jest zostać uderzonym w taki sposób i nie zostać nagrodzonym rzutami wolnymi lub faulami. Po prostu dalej sobie z tym radzi. Brawa dla niej za to, że to zrobiła. Naprawdę jestem dumna z niej.”

Sobotni mecz będzie dziesiątym meczem drużyny Fever w ciągu 19 dni, a w niedzielny wieczór zespół uda się na wschód, aby zagrać z Nowym Jorkiem. Ich 11 meczów w 20 dni to najwięcej w tym okresie od czasu, gdy drużyna Washington Mystics w 2011 roku miała podobny harmonogram. Po Nowym Jorku Indiana rozegra mecz dopiero w piątek, a on będzie mógł mieć tyle dni odpoczynku i treningów, ile będzie potrzebował.

„Za każdym razem, gdy wygrywasz, wszystko staje się lepsze” – powiedział Sides. „Ci goście grindują, walczą. To wszystko, o co ich proszę. Zrobili to dziś wieczorem do końca i zrobią to ponownie jutro, niezależnie od pojedynku”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *