„Nie ma powodu, aby potencjalną wizytę zamieniać w jakiś kryzys lub konfrontację, spójną z długoletnią polityką USA Pekinu, ani wykorzystywać jej jako pretekstu do eskalacji agresywnych operacji wojskowych w Cieśninie Tajwańskiej lub wokół niej” – Rada Bezpieczeństwa Narodowego powiedział. John Kirby, koordynator strategiczny ds. komunikacji, powiedział dziennikarzom w poniedziałek.
Chińscy urzędnicy rządowi nasilili retorykę przed nadchodzącą wizytą Pelosi.
Podczas regularnego briefingu ministerstwa spraw zagranicznych w poniedziałek Chiny ostrzegły przed „ogromnym wpływem politycznym” planowanej wizyty Pelosi na samorządnej wyspie, którą Chiny uważają za część swojego terytorium. Chińscy urzędnicy powtórzyli, że naród nie będzie „siedzieć bezczynnie”, jeśli Pekin poczuje, że jego „suwerenność i integralność terytorialna” są zagrożone.
Chociaż chińska armia nie wspomniała o Tajwanie, Dowództwo Teatru Wschodniego Armii Ludowo-Wyzwoleńczej opublikowało niedawno film, który, jak mówi, „pogrzebie nadchodzących wrogów”, pokazując jego broń i taktykę walki.
Chociaż prezydent Joe Biden publicznie powiedział przed podróżą do Azji, że armia amerykańska nie uważa, że jest to dobry czas na wyjazd Pelosi na Tajwan, nie powiedział wprost, że nie, powiedział dwa źródła.
Biden omówił podróż z chińskim prezydentem Xi Jinpingiem w zeszłym tygodniu. Kirby powiedziała MJ Lee z CNN podczas briefingu w Białym Domu w poniedziałek, że Pelosi podkreśliła Bidenowi, że jako członek Kongresu podejmuje własne decyzje dotyczące podróży międzynarodowych.
Urzędnicy administracji Bidena wielokrotnie podkreślali w tym tygodniu, że Chiny nie powinny postrzegać wizyty Pelosi na Tajwanie jako potencjalnej zmiany w polityce USA.
Sekretarz stanu Anthony Blinken powtórzył stanowisko administracji, że decyzja o przyjeździe do Tajwanu należy do Pelosi.
„Kongres jest niezależną, równoprawną gałęzią rządu” – powiedział Blinken w poniedziałek w ONZ. „Decyzja zależy wyłącznie od mówcy”.
Blinken powiedział, że taka podróż jest precedensem wśród byłych członków Kongresu, którzy odwiedzili Tajwan, dodając, że „jeśli mówca zdecyduje się na wizytę, jeśli Chiny spróbują wywołać jakiś kryzys lub eskalować napięcia, będzie to absolutnie dotyczyło Pekinu”.
„Szukamy ich, jeśli zdecyduje się odwiedzić, działać odpowiedzialnie i nie angażować się w żadną eskalację w przyszłości” – kontynuował.
Kirby uznał w poniedziałek Tajwan za część Chin i kilkakrotnie powtórzył, że „nic się nie zmieniło” w odniesieniu do amerykańskiej „polityki jednych Chin”.
„Nie będziemy brać przynęty ani nie angażować się w krzyżówki”, zapewnił Kirby, zapewniając jednocześnie, że Stany Zjednoczone „nie będą zagrożone” i będą nadal działać na Indo-Pacyfiku, starając się utrzymać więzi z Pekinem.
Powiedział, że administracja oczekuje, że Pekin „w nadchodzących dniach nadal będzie używał zapalnej retoryki i dezinformacji”, ale USA „skoncentrują się na próbach radzenia sobie z napięciami i, szczerze mówiąc, zarządzaniu jednym z najbardziej znaczących stosunków dwustronnych na świecie”.
Eric Cheung z CNN, Kylie Atwood, Alex Rogers, Kevin Lipdock i Jennifer Hansler przyczynili się do powstania tego raportu.
„Totalna praktyka zombie. Nieprzepraszający analityk. Webman. Typowy fanatyk piwa. Introwertyk. Pisarz”.