Ambasada USA w Bagdadzie została trafiona 7 moździerzami, nie powodując ofiar

WASZYNGTON/BAGDAD, 8 grudnia (Reuters) – W piątek wcześnie rano około siedem pocisków moździerzowych trafiło w teren ambasady USA w Bagdadzie, powiedział agencji Reuters urzędnik wojskowy USA. Ostatnie wspomnienie.

Był to pierwszy od ponad roku ostrzał do ambasady USA. Od połowy października rozszerzyła swój zasięg celów w obawie, że konflikt może się nasilić po dziesiątkach ataków na siły amerykańskie w Iraku i Syrii w bazach wojskowych. region.

Żadna grupa nie przyznała się do odpowiedzialności, ale poprzednie ataki na siły amerykańskie zostały przeprowadzone przez bojówki sprzymierzone z Iranem, których celem są interesy USA w Syrii i Iraku i które mają wsparcie Waszyngtonu dla Izraela w jego wojnie w Gazie.

Urzędnik wojskowy USA, wypowiadający się pod warunkiem zachowania anonimowości, powiedział, że w stronę ambasady mogło zostać wystrzelonych więcej rakiet, ale nie wylądowały.

Urzędnik dodał, że atak spowodował bardzo niewielkie szkody, ale nie spowodował żadnych obrażeń.

W piątek około godziny 4:00 czasu GMT w pobliżu ambasady w centrum stolicy słychać było eksplozję. Włączyły się syreny wzywające ludzi do ukrycia się.

Media państwowe podały, że w wyniku ataku uszkodzona została siedziba irackich sił bezpieczeństwa.

Urzędnik wojskowy USA dodał, że celem była także baza lotnicza Ain al-Assad, w której stacjonują siły amerykańskie i inne siły międzynarodowe w zachodnim Iraku, ale rakiety nie wylądowały w bazie.

Szejk Ali Damosh, wyższy rangą urzędnik libańskiego ugrupowania Hezbollah, powiedział w piątkowym kazaniu, że ataki grup sprzymierzonych z Iranem na Bliskim Wschodzie mają na celu wywarcie nacisku na Izrael, aby zakończył ofensywę w Strefie Gazy. Nie wspomniał konkretnie o piątkowym ataku.

Grupa sprzymierzonych z Iranem szyickich bojówek muzułmańskich, działających pod sztandarem Islamskiego Ruchu Oporu w Iraku, przyznała się do kilkudziesięciu ataków na siły amerykańskie w Iraku i Syrii.

Stany Zjednoczone odpowiedziały serią ataków, w wyniku których zginęło co najmniej 15 bojowników w Iraku i do 7 w Syrii.

READ  Pakiet Nintendo Switch z okazji Czarnego Piątku jest dostępny wszędzie

„akty terroryzmu”

Ataki stanowią wyzwanie dla premiera Iraku Mohammada Shia al-Sudaniego, który przyrzekł chronić misje zagraniczne i wykorzystywać kruchą stabilność, aby skupić się na gospodarce i inwestycjach zagranicznych, w tym w Stanach Zjednoczonych.

Sudani nakazał agencjom bezpieczeństwa ścigać sprawców, określając ich jako „niesforne, bezprawne grupy, które w żaden sposób nie reprezentują woli narodu irackiego”.

Dodał, że akty terroryzmu podważają stabilność, reputację Iraku i miejsca docelowe, które Irak zobowiązał się chronić.

Rzecznik ambasady USA wezwał rząd Iraku, aby zrobił wszystko, co w jego mocy, aby chronić personel i obiekty dyplomatyczne i koalicyjne.

„Powtarzamy, że mamy prawo do obrony i ochrony naszego personelu w dowolnym miejscu na świecie” – powiedział.

Oprócz personelu dyplomatycznego w Iraku Stany Zjednoczone twierdzą, że w kraju przebywa około 2500 żołnierzy, których zadaniem jest doradzanie i pomaganie lokalnym siłom próbującym zapobiec odrodzeniu się Państwa Islamskiego. Pokonany.

Huti powiązani z Iranem ostrzeliwali Izrael i statki na Morzu Czerwonym w ramach kampanii mającej na celu wsparcie Palestyńczyków. Amerykańskie okręty wojenne zestrzeliły kilka rakiet.

Sprawozdania Phila Stewarta, Idreesa Ali i Timoura Azhari; Redakcja: Gerry Doyle, Angus MacSwan i Margaret Choi

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.

Zdobądź prawa licencyjneOtwiera nową kartę

Bill Stewart donosił z ponad 60 krajów, w tym z Afganistanu, Ukrainy, Syrii, Iraku, Pakistanu, Rosji, Arabii Saudyjskiej, Chin i Sudanu Południowego. Bill, wielokrotnie nagradzany korespondent ds. bezpieczeństwa narodowego z siedzibą w Waszyngtonie, pojawiał się w NPR, PBS NewsHour, Fox News i innych programach oraz moderował wydarzenia związane z bezpieczeństwem narodowym, w tym Forum Bezpieczeństwa Narodowego Reagana i German Marshall Fund. Jest Edwinem M. ds. korespondencji dyplomatycznej. Laureat nagród Hood i Joe Galloway Award.

Koncentrując się na Pentagonie w Waszyngtonie, korespondent ds. bezpieczeństwa narodowego donosi o operacjach wojskowych Stanów Zjednoczonych i operacjach na całym świecie oraz ich wpływie. Doniesienia pochodziły z ponad dwudziestu krajów obejmujących Irak, Afganistan i większą część Bliskiego Wschodu, Azji i Europy. Z Karaczi w Pakistanie.

READ  Wojna rosyjsko-ukraińska: Zełenski wzywa ambasadora Watykanu w związku z komentarzem papieża dotyczącym „białej flagi”!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *