Firma technologiczna w czwartek odnotowała stratę netto w wysokości 3,8 miliarda dolarów za kwartał zakończony 31 marca, co stanowi gwałtowny spadek przychodów z tego samego okresu ubiegłego roku z zyskiem w wysokości 8,1 miliarda dolarów. To wielka strata w stosunku do 4,4 miliarda dolarów zysku oszacowanego przez analityków ankietowanych przez Refinitiv.
„Epidemia i wynikająca z niej wojna na Ukrainie przyniosły niezwykły wzrost i wyzwania” – powiedział w oświadczeniu prezes Amazona Andy Jassi.
Całkowite przychody Amazona wzrosły o 7% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku do 116,4 miliarda dolarów, co nieco przewyższyło szacunki analityków, ale było wolniejsze niż 9% wzrostu w ostatnich miesiącach ubiegłego roku. Firma spodziewa się dalszego spowolnienia wzrostu przychodów w kolejnym kwartale, przy stopie wzrostu od 3% do 7%.
Jassie zauważył zdumiewający wzrost biznesu konsumenckiego Amazona podczas epidemii i „podwojenie” sieci firmy w ciągu ostatnich dwóch lat.
„Dzisiaj nie ścigamy już zdolności fizycznych ani personalnych, nasze zespoły koncentrują się na poprawie wydajności i efektywności kosztowej w naszej sieci realizacji zamówień” – dodał. „Może to zająć trochę czasu, zwłaszcza gdy pracujemy nad obecną inflacją i presją w łańcuchu dostaw, ale widzimy zachęcającą poprawę w wielu wymiarach doświadczeń klientów”.
Firma ogłosiła również, że Prime Day, coroczna bonanza sprzedaży, odbędzie się w lipcu tego roku w ponad 20 krajach.
W apelu o dochody dyrektor finansowy Amazona, Brian Olsovsky, powiedział, że wyższa inflacja, ceny paliw i kontrola pracy kosztują o 2 miliardy dolarów więcej niż w zeszłym roku.
„Koszt wysyłki kontenera za granicę jest dwa razy wyższy niż przed epidemią” – powiedział. „Ceny paliw są około półtora raza wyższe niż rok temu”.
Rozwój wariantu Omicron pod koniec 2021 r. doprowadził do „znacznego wzrostu” liczby pracowników na urlopie, co spowodowało wzrost zatrudnienia w celu zrekompensowania nieobecności Amazona, powiedział Olsavsky. Ale kiedy różnice ustąpiły i pracownicy powrócili, „przeszliśmy od mniejszej liczby pracowników do większej liczby pracowników” – dodał. W rezultacie „niska produktywność” dodała kolejne 2 miliardy dolarów, powiedział.
Niedawno zakończyły się również osobne wybory do związku Amazona w Bessemer w Alabamie, a wyniki są bardzo zbliżone.
Oba wysiłki związkowe wyrosły z frustracji pracowników sposobem, w jaki Amazon traktuje pracowników w czasie epidemii, i były napędzane zwiększonym narodowym skupieniem się na kwestiach sprawiedliwości rasowej i praw pracowniczych.
„Totalna praktyka zombie. Nieprzepraszający analityk. Webman. Typowy fanatyk piwa. Introwertyk. Pisarz”.