Zapisz się na biuletyn naukowy CNN dotyczący teorii cudów. Eksploruj wszechświat dzięki wiadomościom o fascynujących odkryciach, przełomach naukowych i nie tylko
CNN
—
Rzadka skamielina dała migawkę tego, co musiało być wyjątkowo pechowym dniem dla prehistorycznej krowy morskiej.
Wymarły już gatunek diugonia, ssaka morskiego przypominającego manata, który pływał w oceanie 15 milionów lat temu, został zaatakowany przez dwa zwierzęta: krokodyla i rekina tygrysiego. Ten ostatni wbił jeden z zębów w ciało krowy morskiej.
Analizując skamielinę znalezioną w Wenezueli, badaczom udało się ustalić, w jaki sposób wyginęła krowa morska należąca do wymarłej grupy zwierząt znanej jako Culepratherium.
ich badanieOpublikowany w czwartek w czasopiśmie Journal of Vertebrate Paleontology zapewnia unikalny wgląd w funkcjonowanie łańcucha pokarmowego w epoce środkowego miocenu, od 11,6 do 23 milionów lat temu.
„Bardzo rzadko zdarza się znaleźć dowody na istnienie dwóch drapieżników w tym samym okazie” – powiedział główny autor badania Aldo Benitz-Palomino, doktorant paleontologii na Uniwersytecie w Zurychu w Szwajcarii. „To pokazuje, dlaczego musimy badać skamieniałości w obszarach tropikalnych, takich jak (Wenezuela)”.
Skamieniałe szczątki – częściowa czaszka i 13 kręgów – ujawniły trzy rodzaje śladów ugryzień. Ich kształt, głębokość i orientacja sugerowały, że zostały stworzone przez dwa drapieżniki: małego i średniego krokodyla oraz rekina tygrysiego.
Stworzenie przypominające krokodyla uderzyło pierwsze i według badań głęboko wbiło ząb w nos krowy morskiej, co sugeruje, że próbowała udusić tę część twarzy diugonia. Dwie inne duże, zakrzywione rysy wskazują, że krokodyl ciągnął krowę morską i rozdzierał jej ciało.
Walki i cięcie skamieniałości umożliwiły aligatorowi wykonanie „rzutu śmierci”, ruchu obrotowego mającego na celu ujarzmienie ofiary, obserwowanego również u żywych gatunków aligatorów.
„Ten typ śladów powstaje wyłącznie w wyniku gryzienia, podczas którego następuje kolejne rozdzieranie, toczenie lub chwytanie” – zauważają autorzy badania.
Później krowa morska to rekin tygrysi z wąskimi, tępymi zębami. Rozróżnienie pomiędzy aktywnym polowaniem a żerowaniem jest trudne, ale według badania nieregularne rozmieszczenie i zróżnicowanie głębokości ukąszeń na ciele krowy morskiej sugerują badaczom, że jest to zachowanie przypominające tygrysa padlinożercę. Rekin.
Naukowcy potwierdzili tożsamość rekina, znajdując izolowany ząb w szyi krowy morskiej należącej do wymarłego rekina tygrysiego Galeocerdo aduncus.
„Musiałem pracować jako kryminalista” – wspomina Benítez-Palomino.
Jednak biorąc pod uwagę fragmentaryczny charakter szkieletu, nie można wykluczyć innych scenariuszy wyginięcia krowy morskiej, jak zauważono w badaniu.
Dean Lomax, paleontolog z uniwersytetów w Bristolu i uniwersytetu w Manchesterze w Anglii, zgodził się z wynikami badania, ale stwierdził, że trudno jest odróżnić żerowanie od aktywnego zachowania drapieżnego.
„Na przykład nie jest nierozsądne sądzić, że diugoń był już martwy, być może pływał i był wzdęty, a następnie w różnym czasie żerował na krokodylach i rekinach” – powiedział Lomax. , autor”Zamknięci w czasie: zachowanie zwierząt odkryte w 50 niesamowitych skamieniałościach” za pośrednictwem poczty elektronicznej.
„O ile nie mamy bezpośrednich dowodów na to, że diugoń znajdujący się w jajku (jako ostatni posiłek) lub krokodyl i diugoń zdechły w czasie pomiędzy atakiem, z natury trudno jest w 100% stwierdzić, czy był to wynik poważnego ataku. Sprzątanie” – dodał Lomax.
Benítez-Palomino powiedział, że krowy morskie miały wówczas prawdopodobnie 5 metrów długości, a ich tkanka tłuszczowa stanowiła dobre źródło pożywienia.
Obecnie krokodyle, orki i rekiny żerują na krowach morskich i manatach, często atakując młode, ponieważ ich rozmiar utrudnia zabicie dorosłych. Nie wiadomo dokładnie, jaki krokodyl polowałby na krowę morską – mógł to być wymarły kajman lub gawial, znany z długiego, cienkiego pyska, ale byłby ogromny – 4 do 6 metrów (około 13 do 20 stopy) długie.
„Jest wielu kandydatów. Ameryka Południowa była wówczas rajem dla krokodyli” – dodał Benítez-Palomino.
Rolnik na południe od Coro w Wenezueli po raz pierwszy zauważył krowę morską w miejscu, w którym wcześniej nie znaleziono żadnych skamieniałości.
„Początkowo nie znaliśmy geologii tego miejsca, a pierwszymi skamieniałościami, jakie znaleźliśmy, były części czaszek. Ustalenie, co to było za czaszki krów morskich, które bardzo różnią się wyglądem, zajęło nam trochę czasu” – stwierdzono w badaniu współautor i profesor paleontologii w uniwersyteckim Instytucie Paleontologii oraz Marcelo Sánchez-Villagra, dyrektor muzeum, stwierdzili w oświadczeniu.
Benites-Palomino stwierdziła, że to rzadkie znalezisko pokazuje wartość poszukiwań skamieniałości w „nieklasycznej” Ameryce Południowej.
„Od dłuższego czasu odwiedzamy te same miejsca skamieniałości w Ameryce Północnej i Chinach, ale za każdym razem, gdy pracujemy w tych nowych obszarach, stale znajdujemy nowe skamieniałości”.
„Totalna praktyka zombie. Nieprzepraszający analityk. Webman. Typowy fanatyk piwa. Introwertyk. Pisarz”.