Prawnicy Trumpa kłócą się w postępowaniu wyborczym w Gruzji w 2020 r

18:28 czasu wschodniego, 1 grudnia 2023 r

Kluczowe działania: Prawnicy Trumpa twierdzą, że zarzuty Gruzji naruszają „wolność słowa” i nie mogą być badane, gdy jest on prezydentem

Od Marshalla Cohena, Jasona Morrisa, Nicka Valencia i Holmesa Lybranda z CNN

Prawnicy byłego prezydenta Donalda Trumpa W piątek argumentował w sądzie Jego zarzut o fałszowanie wyborów w Gruzji powinien zostać oddalony, ponieważ „narusza wolność słowa”, a jeśli wygra wybory w 2024 r., proces i tak powinien zostać odroczony do czasu zakończenia przez niego drugiej kadencji prezydenckiej.

Skomentowano na miejscu Całodniowy okres próbny w Atlancie Niektórzy z 14 innych oskarżonych poza Trumpem przedstawili argumenty prawników. Rozprawie przewodniczył sędzia Sądu Najwyższego hrabstwa Fulton Scott McAfee. Prawdopodobny termin rozprawyPróby odparcia zarzutów i odkrycia spraw.

Podczas prawie sześciogodzinnego przesłuchania McAfee nie wydał żadnego orzeczenia.

Było to pierwsze wystąpienie zespołu prawnego Trumpa w sądzie w sprawie Gruzji, w której jemu i 14 innym osobom postawiono zarzuty stanowe, w tym ściąganie haraczy, czyli RICO, za próbę wpływania na wynik wyborów w 2020 roku. Oni są niewinni.

W akcie oskarżenia złożonym przez prokurator okręgową hrabstwa Fulton Fannie Willis zasadniczo argumentował zespół Trumpa. Kryminalizacja działalności politycznej Chroniona jest Pierwszą Poprawką.

„Przyjmijcie fakty wskazane w akcie oskarżenia… jako konstytucyjnie zastosowane w Pierwszej Poprawce, przekonacie się, że naruszają one wolność słowa, wolność składania petycji, wszystkie wyrażenia, które Pierwsza Poprawka ma chronić, i dlatego akt oskarżenia musi zostać zwolniony” – powiedział sędziemu prawnik Trumpa Steven Sato.

Jeśli sprawa przetrwa wnioski Trumpa i innych osób o oddalenie wyroku, Willis ma nadzieję przeprowadzić większy proces z udziałem pozostałych 15 oskarżonych. Nie wyznaczono jeszcze terminu procesu, ale prokuratorzy nadal chcą, aby rozpoczął się on w sierpniu 2024 r., czemu sprzeciwia się Trump.

„Jest bardzo możliwe, że mój klient będzie wówczas kandydował na prezydenta Stanów Zjednoczonych z ramienia Partii Republikańskiej” – powiedział Sato – „i wolałby, aby w trakcie jego trwania nie było prowadzone przez niego dochodzenie. Kampania”.

W jednym punkcie, McAfee zapytał Sadowa Co się stanie, jeśli Trump wygra wybory w 2024 r., a proces impeachmentu nadal się nie odbędzie? To pytanie ilustruje bezprecedensowe wyzwania stojące przed McAfee i całym narodem: główny kandydat do przyszłorocznej nominacji Partii Republikańskiej został oskarżony w czterech sprawach.

„Zgodnie z klauzulą ​​supremacji i jej obowiązkami wobec Prezydenta Stanów Zjednoczonych to dochodzenie nie zostanie wszczęte do czasu jego odejścia ze stanowiska” – odpowiedział Sado.

Prokuratorzy hrabstwa Fulton odpierają twierdzenia Sadowa, że ​​była to próba ingerencji w wybory w 2024 roku i podważenia szans Trumpa na zwycięstwo. Trump powiedział, że Willis, demokrata, wniósł sprawę ze względu na antyrepublikańskie nastawienie.

Prokurator Nathan Wade powiedział, że „Willis nie ma zamiaru ingerować w wybory prezydenckie ani się w nie angażować” oraz że jego „jedynym celem jest posunięcie sprawy do przodu”.

READ  Wiadomości o wojnie rosyjsko-ukraińskiej: Aktualizacje na żywo

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *