Technologia autonomicznej jazdy i wspomagania prowadzenia pojazdu zaangażowana w setki wypadków samochodowych

Główny organ rządu federalnego ds. bezpieczeństwa samochodowego ujawnił w środę, że prawie 400 wypadków w USA w ciągu 10 miesięcy dotyczyło samochodów wyposażonych w zaawansowane technologie wspomagania jazdy.

Ustalenia są częścią poważnych wysiłków Krajowej Administracji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w celu określenia bezpieczeństwa zaawansowanych systemów jazdy.

Spośród 392 incydentów wymienionych przez agencję od 1 lipca do 15 maja ubiegłego roku, sześć było śmiertelnych, a pięć zostało ciężko rannych. Teslas, który działa ze zautomatyzowanym pilotem, miał 273 awarie z wysoce ambitnym, w pełni autonomicznym systemem jazdy lub dowolnym powiązanym z nim komponentem. Pięć z tych awarii Tesli było śmiertelnych.

Zebrano następujące dane Zamówienie NHTSA w zeszłym roku Producenci pojazdów są zobowiązani do zgłaszania wypadków z udziałem samochodów wyposażonych w zaawansowane systemy wspomagania jazdy. Wielu producentów opracowało w ostatnich latach takie systemy, w tym funkcje, które pozwalają w określonych warunkach zdjąć ręce z kierownicy i umożliwiają parkowanie równoległe.

Jest to niezwykle odważny krok dla regulatora zamówień NHTSA, który w ostatnich latach znalazł się pod ostrzałem, ponieważ nie był zbytnio zaangażowany w sprawy producentów samochodów.

„Do zeszłego roku reakcja NHTSA na pojazdy autonomiczne i pomoc w prowadzeniu pojazdu była, szczerze mówiąc, pasywna” – powiedział Matthew Wansley, profesor w Cardoso School of Law w Nowym Jorku, który specjalizuje się w powstających technologiach motoryzacyjnych. „Po raz pierwszy rząd federalny zebrał dane o awariach bezpośrednio na temat tych technologii”.

W rozmowie z dziennikarzami przed środowym wydaniem, Steven Cliff, dyrektor NHTSA, powiedział, że dane – które firma nadal gromadzi – „pomogą naszym śledczym szybko zidentyfikować potencjalne trendy podatności”.

Dr Cliff powiedział, że NHTSA wykorzysta takie dane jako przewodnik do sformułowania wszelkich zasad lub wymagań dotyczących ich projektowania i użytkowania. „Te technologie mają wielką nadzieję na poprawę bezpieczeństwa, ale musimy zrozumieć, jak te pojazdy działają w rzeczywistych sytuacjach” – powiedział.

Zaawansowany system wspomagania kierowcy może automatycznie obsługiwać, hamować i przyspieszać pojazdy, jednak kierowcy muszą być czujni i gotowi do kierowania pojazdem w dowolnym momencie.

Eksperci od bezpieczeństwa są zaniepokojeni, ponieważ systemy te pozwalają kierowcom na odrzucenie aktywnej kontroli nad samochodem i nakłonienie ich do myślenia, że ​​ich samochody jeżdżą same. Jeśli technologia działa nieprawidłowo lub nie jest w stanie poradzić sobie z konkretną sytuacją, kierowcy mogą nie być gotowi do szybkiego przejęcia kontroli.

Około 830 000 samochodów Tesli w Stanach Zjednoczonych jest wyposażonych w autopilota lub inne technologie wspomagające kierowcę – wyjaśniono w środę, że pojazdy Tesli są odpowiedzialne za prawie 70 procent wszystkich wypadków.

Ford Motor, General Motors, BMW i inne pojazdy mają podobne zaawansowane systemy, które umożliwiają jazdę po autostradach bez użycia rąk pod pewnymi warunkami, ale bardzo niewiele z tych modeli zostało sprzedanych. Jednak w ciągu ostatnich dwóch dekad firmy te sprzedały miliony samochodów wyposażonych w unikalne elementy systemów wspomagania jazdy. Części obejmują tak zwane utrzymywanie pasa ruchu, które pozwala kierowcom pozostać na swoim pasie, oraz jest wyposażony w adaptacyjny tempomat, który dostosowuje prędkość samochodu i automatycznie hamuje, gdy ruch z przodu zwalnia.

W środowym komunikacie NHTSA ujawniła, że ​​pojazdy Hondy brały udział w 90 incydentach, a Supras w 10 incydentach. Ford, GM, BMW, Volkswagen, Toyota, Hyundai i Porsche zgłosiły po pięć lub mniej.

Dane obejmują samochody z systemami zaprojektowanymi do działania z niewielką ingerencją kierowcy lub bez niej oraz indywidualne dane z systemów, które jednocześnie kontrolują prędkość kierowcy, ale wymagają ciągłej uwagi ze strony kierowcy.

NHTSA ustaliło, że pojazdy samochodowe – z których większość wciąż jest w fazie rozwoju, ale są testowane na drogach publicznych – brały udział w 130 incydentach. Jedna osoba została ciężko ranna, 15 z lekkimi lub średnimi obrażeniami, a 108 bez obrażeń. Wiele wypadków z udziałem pojazdów automatycznych to zakręty błotników lub zderzaki, ponieważ były one prowadzone głównie przy niskich prędkościach i podczas jazdy po mieście.

READ  Gruby Leonard myślał, że zostanie uwolniony, jeśli Wenezuelczycy wpadną w snooker

W jednej trzeciej ze 130 wypadków spowodowanych przez zautomatyzowane systemy samochód został zatrzymany i zderzył się inny pojazd. Z danych wynika, że ​​w 11 wypadkach samochód napędzany taką technologią pojechał prosto i zderzył się z innym pojazdem zmieniającym pas.

Większość incydentów związanych z zaawansowanymi systemami ma miejsce w San Francisco lub Bay Area, gdzie firmy takie jak Waymo, Argo AI i Cruise testują i udoskonalają technologię.

Waymo, które jest własnością firmy macierzystej Google, obsługuje taksówki bez kierowcy w Arizonie, w ramach 62 incydentów. Cruise, oddział GM, był zaangażowany w 23. Cruise uruchomił w tym miesiącu przejazdy taksówką bez kierowcy w San Francisco Pozwolenie udzielone Od władz Kalifornii do pobierania opłat od pasażerów.

Żaden z samochodów korzystających z systemów automatycznych nie brał udziału w poważnych wypadkach, a tylko jeden wypadek spowodował poważne obrażenia. W marcu rowerzysta z tyłu zderzył się z pojazdem wycieczkowym, gdy jechali ulicą w San Francisco.

Nakaz NHTSA, aby producenci pojazdów przesyłali dane, został w pewnym stopniu wywołany przez wypadki i ofiary śmiertelne operujące na autopilocie Teslas w ciągu ostatnich sześciu lat. Zeszły tydzień NHTSA rozszerzyła dochodzenie Czy pilot automatyki ma wady techniczne i projektowe, które mogą powodować zagrożenie bezpieczeństwa.

Agencja prowadzi dochodzenie w sprawie 35 wypadków, które miały miejsce po uruchomieniu autopilota, z których dziewięć spowodowało śmierć 14 osób od 2014 roku. Rozpoczęła również wstępne dochodzenie w sprawie 16 incydentów, w których Teslas pod kontrolą autopilota zderzył się z zaparkowanym pojazdem ratowniczym. Ich światła migają.

W listopadzie Tesla wycofała prawie 12 000 pojazdów, które były częścią pełnego, autonomicznego testu beta po aktualizacji oprogramowania, która mówi, że samochody mogą powodować wypadki z powodu nieoczekiwanej aktywacji. System hamowania awaryjnego.

Zgodnie z mandatem NHTSA firmy muszą dostarczać dane o wypadkach, gdy zaawansowane systemy wspomagania kierowcy i technologie automatyzacji są używane w ciągu 30 sekund od uderzenia. Chociaż dane te dają szerszy obraz zachowania tych systemów niż kiedykolwiek wcześniej, nadal trudno jest określić, czy ograniczają one awarie, czy poprawiają bezpieczeństwo.

READ  Ile zarabiają pracownicy UAW? Przegląd stawek godzinowych w stanach USA

Firma nie gromadzi danych, które pozwalają naukowcom łatwo określić, czy bezpieczniej jest korzystać z tych systemów, niż wyłączać je w tych samych sytuacjach. Producenci samochodów mogli edytować opisy tego, co wydarzyło się podczas wypadków, co jest opcją powszechnie używaną przez Teslę i Forda i innych, co utrudnia interpretację danych.

Niektóre są niezależne Studia Technologie te zostały zbadane, ale nie wykazały jeszcze, czy zmniejszają liczbę wypadków, czy poprawiają bezpieczeństwo.

J. Christian Gertes, profesor inżynierii mechanicznej i dyrektor Centrum Zautomatyzowanych Badań Uniwersytetu Stanforda, powiedział, że dane opublikowane w środę były do ​​pewnego stopnia przydatne. „Czy możemy dowiedzieć się więcej z tych danych? Tak – powiedział. „Czy to jest kompletna kopalnia złota dla naukowców? Nie widziałem tego.

Z powodu korekt, powiedział, trudno jest określić ilościowo ostateczne zastosowanie ustaleń. „NHTSA ma lepsze zrozumienie tych danych niż opinia publiczna” – powiedział.

Dr. Cliff, administrator NHTSA, był chroniony przed działaniem na wynikach. „Dane mogą wywołać więcej pytań, niż mogą odpowiedzieć” – powiedział.

Jednak niektórzy eksperci twierdzą, że nowo dostępne informacje powinny skłonić regulatorów do większej asertywności.

„NHTSA może wykorzystywać swoje różne uprawnienia, aby robić więcej – w zakresie tworzenia zasad, oceny gwiazdek, dochodzeń, dalszych dochodzeń i miękkiego wpływu” – powiedział Bryant Walker Smith, profesor prawa i inżynierii na Uniwersytecie Południowej Karoliny. Technologie transportowe.

„Te dane wywołają więcej dobrowolnych i spontanicznych ekspresji” – dodał. „Niektóre firmy mogą dobrowolnie zapewnić dodatkowe środowisko, zwłaszcza podczas przemierzania mil, „zapobiegania” wypadkom i innych wskaźników dobrej wydajności. Adwokaci prowadzący dochodzenie będą również szukać wzorców i przypadków w tych danych.

Ogólnie rzecz biorąc, „to dobry początek”, powiedział.

Jason Krowa, Asma Elcordi A Vivian Lee przyczyniła się do badań i raportowania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *