Po zwycięstwie Dallas „Mavericks” w pierwszej siódmej siódemce serii siedmiu meczów przeciwko Phoenix Suns w meczu 3, 103-94 w piątek wieczorem, Dallas pomógł uniknąć łatwego do opanowania przegranego 3:0. Dzięki tej wygranej Mavericks mają teraz możliwość zorganizowania serii na własnym boisku w niedzielę.
Luca Doncic był genialny dla Dallas, kończąc mecz z 26 punktami, 13 zbiórkami i 9 asystami, ale miał też dużo pomocy, ponieważ wysoki wynik Johnsa Brunsona wynoszący 28 punktów podwoił liczbę czterech graczy Mavericks. Z drugiej strony Feniks uderzył w cały początkowy skład dwucyfrowymi liczbami, ale nie otrzymał wystarczającego wsparcia ze swojej ławki, aby dotrzymać kroku Dallasowi.
Zobaczymy, w zależności od tego, co stanie się dalej, kiedy te dwie drużyny spotkają się ponownie w tę niedzielę.
Oto trzy kluczowe punkty z gry:
1. Danzik prowadzi pokaz przez Post Footwork
The Suns wycofali się z Mavericks w Game 2, ponieważ wielokrotnie atakowali Lucę Donczyka z defensywy, a on nie miał odpowiedzi. Było tak źle, że Dansik został wezwany przez głównego trenera Jasona Kida, który powiedział, że musi „uczestniczyć w obronie i grze”.
Chociaż Tonsik nie został nagle Prime Scotty Pippan, przynajmniej brał udział w tym zakończeniu w grze 3. Właściwie to wystarczyło, gdy zdominował ofensywną stronę piłki. Pomimo sporadycznych pomyłek, Danzi zaprezentował kolejny fantastyczny występ w piątek, kończąc z 26 punktami, 13 zbiórkami, dziewięcioma asystami i dwiema kradzieżami w zaledwie 34 minuty.
Ale podczas gdy Tonsik zwykle olśniewa swoimi podaniami lub cofaniem się za 3 wskazówki, w grze 3 zagłębił się w torbę swoich trików i dał show swoją pracą nóg. Ugotował Diandre Aydon klasyczną górę i dół:
Następnie wziął Devina Bookera do farby i podrobił go w innym łatwym wiaderku:
Osiem z jedenastu bramek Dansika padło na krawędzi, gdy wkraczał na swoją drogę wcześnie i często w grze 3. Podczas gdy Danzig musi odgrywać swoją rolę w obronie, ta gra była tylko kolejnym przypomnieniem o zarabianiu pieniędzy, gdy trzyma piłkę. Jego ręce.
2. Brunson, gracze na myszach robią krok naprzód
Pierwsze dwie gry z serii to pokaz Luca Tonsic dla Mavericks on Off – więcej niż zwykle. Mavericks strzelił lub asystował 43 z 76 goli z gry (56,6 procent) w grach 1 i 2. To ciekawe, ale to nie jest recepta na zwycięstwo nad tak wspaniałą drużyną jak Suns.
Jeśli Dallas chciał mieć szansę na powrót w serii, potrzebował swoich partnerów, aby zaoferowali więcej opcji ataku. Trzeba przyznać, że zrobili to w piątek wieczorem. Punkty na ławce były prawie takie same – 18-17 na korzyść Mavericks – ale inne otwieracze wokół Gdańska były fantastyczne. Reggie Bullock, Dorian Finney-Smith i Jolan Brunson zdobyli podwójne cyfry i dodali 47 punktów.
Szczególnie ważny jest Branson. Był fantastyczny w pierwszej rundzie przeciwko Utah Jazz, niosąc Mavericks pod nieobecność Danziga w tym czasie. Ale nie mógł nic zdobyć na słońce. Zmieniło się to w trzeciej grze, kiedy wyszedł agresywnie i zdobył 10 punktów w pierwszej kwarcie. Podtrzymał tę myśl w inny sposób i zakończył swoją najlepszą grę w serii z 28 punktami, czterema zbiórkami i pięcioma asystami.
Jeśli Mavericks chcą wyrównać serię, będą potrzebować Brunsona, aby doprowadził ją do czwartej gry.
3. Paul, Synowie ich gra
Zasługują na wielkie uznanie za to, jak zareagowali w Mavericks Game 3. Przegrywali 2:0 i czasami byli zakłopotani w pierwszych dwóch meczach w Phoenix. To było wielkie stwierdzenie, że leżeli w drodze na finał Konferencji Zachodniej, a słońce nie pozwalało im przejść.
Jednocześnie musimy przyznać, że to dziwny akt słońca. Pierwsze kilka minut poszło dobrze, ale potem w niczym nie przypominali zespołu prowadzącego serię 2:0 i wyglądali jak zachodnia klasa konferencyjna. Byli niechlujni na piłce, nie trafiali w zwykłe strzały i ogólnie wyglądali inaczej.
Nic więcej niż siedem strat Chrisa Pauline’a w pierwszej połowie. W pierwszych dwóch meczach nie miał tylu strat, aw swojej karierze nigdy nie miał nawet sześciu strat w jednej połowie w meczu play-off. Obrona Mavericksa odegrała pewną rolę, ale zdarzały się nienaturalne mecze, w których piłka gubiła piłkę lub wyrzucała piłkę poza bramkę.
W innym momencie niż cokolwiek innego odrzucił szeroko otwartą pętlę, by lewą ręką rzucić zacięcie.
Ponownie Mavericks wygrali tę grę. Nie chodzi o to, co osiągnęli, ale raczej nie jest to dziwne zachowanie Paula – nie mniej w dniu jego urodzin.
„Totalna praktyka zombie. Nieprzepraszający analityk. Webman. Typowy fanatyk piwa. Introwertyk. Pisarz”.